Mleczarnie

Przed wojną
Czas okupacji
Po wojnie

Przed wojną

W pierwszych latach po zakończeniu I wojny światowej mleczarstwo polskie rozwijało się powoli. Ożywienie i rozwój branży mleczarskiej rozpoczęły się około roku 1924. Wtedy też zapoczątkowany został proces wypierania mleczarni prywatnych przez mleczarnie spółdzielcze. Mleczarnie spółdzielcze były reprezentowane przez 11 różnych związków. W 1935 roku większość z nich przystąpiła do Związku Spółdzielni Rolniczych i Zarobkowo-Gospodarskich R.P., co wpłynęło korzystnie na rozwój tej gałęzi gospodarki. Sprzyjało jej także wejście w życie ustawy o mleczarstwie z dnia 22 czerwca 1936 r. oraz innych aktów prawnych w tym zakresie. Na rok przed wybuchem II wojny światowej działało w Polsce 1475 spółdzielni mleczarskich, które zrzeszały około 700 tys. członków1.

W powiecie stopnickim i w gminach powiaty pińczowskiego, włączonych na czas okupacji do powiatu buskiego, działało 16 spółdzielni mleczarskich (ich wykaz w rozdziale “Spółdzielczość”) i 9 mleczarni prywatnych (tylko powiat stopnicki) w: Strożyskach – gm. Grotniki, Łubnicach – gm. Łubnice2, Kotuszowie i Chańczy – gm. Kurozwęki, Oględowie – gm. Oględów, Zielonkach – gm. Pawłów, Brzezinach i Szydłowie – gm. Szydłów, Wójczy – gm. Wójcza3.


Pod względem technicznym mleczarnie były zacofane i nastawione przede wszystkim na wyrób masła. Produkowano w nich średnio 2 do 5 kwintali masła tygodniowo. Większość wywożono do miast Śląska i Zagłębia. Niewielka część pozostawała do konsumpcji przez ludność miejscową. Mleczarnia w Wójczy, jako jedyna, była nowoczesna, duża i z szerokim asortymentem produktów4.

Fot. Adam Dulęba. Źródło: domena publiczna.

Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska w Chmielniku uchodzi za spadkobierczynię spółdzielni w Drugni, założonej przez rolników w 1925 roku5. Mleczarnia chmielnicka znajdowała się na Przededworzu, w sąsiedztwie dworku rodziny Zakrzeńskich6.
Prywatną mleczarnię w Chmielniku, na pewno nie jedyną w tym mieście, prowadził przed wojną i w czasie okupacji Roman Zychowicz. W wywiadzie, jakiego udzielił w 2006 r. (miał wówczas 93 lata), zapytany o żydowskie mleczarnie w Chmielniku, stwierdził jedynie, że były one dla niego konkurencją. Nadto, opowiadał: “Był w Celinach Żyd, który miał folwark. Sprzedawał tam mleko, ale w sobotę nikt tego mleka nie kupował, bo był szabat. Przywoził wtedy mleko do mnie – 40 garnców. Chciałem też skupować mleko od dziedzica Tańskiego z Łagiewnik. ale dziedzic nie mógł, bo miał umowę z Żydem: mleko za zboże. Z sobotniego udoju dziedzic musiał żywić rodzinę i służbę przez cały tydzień. Żydówki chodziły na wieś po mleko i patrzyły, jak kobiety doją krowy. Chodziło, czy udój będzie czysty i czy im nikt do mleka nie doleje wody …7.
Właściciel folwarku w Celinach, Sztrauch, posiadał wiodącą pozycję w mleczarstwie chmielnickim. Według L.A. Wójcika, był głównym dostawcą mleka i jego przetworów do kilkutysięcznego skupiska ludności żydowskiej w pobliskim Chmielniku8.

W Wiślicy mleczarnię prowadził Żyd H. Rajgenwerc9. W Koniecmostach (gm. Chotel) działała do 1939 r. Spółdzielnia Mleczarska “Przyszłość”10
Spółdzielnię mleczarską w Kijach założył ks. Roman Zelek – zaraz po objęciu tam probostwa w czerwcu 1934 roku. Dzięki temu, kiedy w 1937 r. grad zniszczył uprawy rolne w całej parafii, dochody ze sprzedaży mleka ratowały parafian przed głodem11.

Fot. Ks. Roman Zelek. Źródło: Portal internetowy Senatu Rzeczypospolitej Polskiej, zakładka: Historia / Senat RP w latach 1922-1939 / Senatorowie II RP w latach 1922-1939.

Czas okupacji

Niemiecka administracja popierała zakładanie spółdzielni mleczarskich, a także przejmowanie przez spółdzielnie mleczarni prywatnych. Generalnie, małe mleczarnie wiejskie z ręcznie napędzanymi wirówkami i maselnicami były w niełaskach okupanta i degradowano je do funkcji zlewni lub śmietanczarni. Powoływano natomiast większe jednostki, wyposażane w urządzenia mechaniczne, sprowadzane ze Szwecji (firma Alfa-Laval) – za pośrednictwem Landwirtschaftliche Zentralstelle. Wielkość przerobu w mleczarniach zależała od skuteczności ściągania kontyngentu mlecznego. W roku 1940, gdy kary grzywny za nieprzestrzeganie tego zobowiązania były niewysokie, przerób wyniósł w GG ok. 85 mln kg mleka. W roku 1943, gdy wzmógł się terror policyjny, a kary za byle przewinienie były dotkliwe, przerobiono w mleczarniach 272 mln kg mleka12.

W okresie okupacji niemieckiej działało w powiecie buskim 16 mleczarni spóldzielczych, powstałych już przed wojną. Dołączyła do nich Okręgowa Mleczarnia Spółdzielcza w Busku, zarejestrowana w maju 1942 r. w Związku Rewizyjnym Spółdzielni w Generalnym Gubernatorstwie (Okręgowy Związek w Radomiu.W maju 1942 r. zarejestrowano w Związku Rewizyjnym Spółdzielni w Generalnym Gubernatorstwie (Okręgowy Związek w Radomiu). Spółdzielnia ta obejmowała miasto Busko oraz gminy Busko, Pęczelice, Szaniec, Radzanów i Zagość13.
Mleczarnia znajdowała się w budynku przedwojennej trafiki i wytwórni papierosów w  niewielkiej, kończącej się ślepo uliczce, biorącej swój początek na wschodniej pierzei Placu Targowego.14.

Jak dalece Niemcy zawładnęli mlekiem produkowanym w powiecie buskim, a w konsekwencji, jak drogie musiało być mleko na wolnym rynku, świadczy zbiorowa prośba pracowników Związku Gminnego w Busku do starosty z lipca 1941 r. o zezwolenie na zakup mleka w buskiej mleczarni po cenach urzędowych. Zainteresowani uzasadniali swoją prośbę niskimi poborami, które nie pozwalały na zakup mleka, jakiegokolwiek tłuszczu lub produktów zawierających tłuszcz15.

Nową mleczarnię w Busku wybudowano w latach 1943-1944 przy ówczesnej ulicy Chmielnickiej 13, dziś Wojska Polskiego16. Budowa mleczarni w Busku miała dla Niemców znaczenie strategiczne ze względu na produkowaną tam względnie dużą ilość masła. Została ona wyposażona w nowoczesną aparaturę, mimo postępującego w kolejnych miesiącach okupacji ograniczania działalności inwestycyjnej w GG. Nazwano ją oficjalnie “Mleczarnia Powiatowa”.17.

Wiosną 1943 r. radomski Wydział Budownictwa zobowiązał starostę buskiego (i najpewniej pozostałych starostów w dystrykcie) do zameldowania, jakie budowy są w toku oraz przesłania wykazów zatrudnionych tam robotników polskich. Starosta otrzymał polecenie dopilnowania, aby szybko dokończyć wszelkie prace budowlane w powiecie, pozostawiając tam robotników polskich tak długo, aż inwestycja zostanie zakończona. W razie potrzeby należało przesunąć ich do prac na innej budowie, tak aby i ta została jak najszybciej zamknięta. W powiecie buskim prowadzone były wtedy prace budowlane w mleczarniach Chmielnik, Kije, Młodzawy, Strożyska i Stopnica – w ramach “Programu Natychmiast”18.
Chłopi dostarczali mleko do zlewni lub mleczarni. W okresie największego nasilenia eksploatacji rolnictwa władze okupacyjne zaczęły tworzyć sieć związków dostawców. Zgodnie z zarządzeniem Kierownika Wydziału Wyżywienia i Rolnictwa w rządzie GG z lutego 1943 r., gubernatorzy dystryktowi lub, z ich upoważnienia, starostwie mogli “tworzyć dla dowozu przymusowe wspólnoty” dostawców mleka. Wspólnoty obejmowały liczbę od 100 do 500 krów. Aparatem organizacyjnym wspólnot był zarząd, jego przewodniczący (Obman) oraz sołtysowie, jako nadzorujący i sprawozdający wobec agronoma powiatowego. Był to kolejny etap przerzucania na samych Polaków ściągania kontyngentów mleka19.

Wojna prawie doszczętnie zniszczyła majątek spółdzielczości mleczarskiej na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Zginęło wielu dostawców mleka, pracowników spółdzielni, działaczy spółdzielczych. Stado bydła zmniejszyło się w czasie okupacji do 30% stanu przedwojennego, pozostało tylko około 40% zakładów mleczarskich20. W styczniu 1945 r., ustępujący Niemcy zdemolowali mleczarnię w Busku i wszystkie inne mleczarnie, a ich maszyny i wyposażenie wywieźli21.

Po wojnie

W styczniu 1946 roku, Powiatowa Rada Narodowa powiatu stopnickiego podjęła uchwałę o organizacji spółdzielni mleczarskich. Postanowiono uruchomić pięć rejonowych mleczarni spółdzielczych: w Busku-Zdroju z zasięgiem obejmującym 6 gmin (Busko, Radzanów, Szaniec, Szczytniki i Pęczelice), w Chmielniku (6 gmin – m. Chmielnik, gm. Chmielnik, Gnojno, Drugnia, Potok, Maleszowa), w Strożyskach (3 gminy – Grotniki, Nowy Korczyn, Pawłów), w Wójczy (7 gmin – Wójcza, Pacanów, Stopnica, Wolica, Łubnice, Oleśnica), w Oględowie (5 gmin – Oględów, Tuczępy, Kurozwęki, Szydłów, Grabki). Na terenach nie objętych zasięgiem rejonowych mleczarni mogły być tylko śmietanczarnie lub ich filie22.

Przypisy

  1. Melania Lipińska, Historia mleczarstwa… nie tylko mlekiem pisana. Forum Mleczarskie nr 3/2004, s. 60-61; Joanna Radziewicz, Historia mleczarstwa w Polsce, artykuł sporządzony na podstawie publikacji „Dzieje mleczarstwa” Muzeum Narodowego Rolnictwa i Przemysłu Rolno-Spożywczego w Szreniawie i opublikowany na stronie internetowej Centralnej Biblioteki Rolniczej im. Michała Oczapowskiego, zakładka “Kultura i tradycje ludowe”. Dostęp: styczeń 2024.
  2. Właścicielem mleczarni w Łubnicach był Adam Dulęba (1895-1944), kronikarz i fotograf Legionów Polskich, żołnierz Armii Krajowej, ps. “Góral”. Był on też właścicielem folwarku w Łubnicach, który otrzymał od teścia, Tadeusza Zaporskiego. Ten zaś, wraz ze swoim bratem Henrykiem otrzymał te dobra w latach 20-tych od Krzysztofa Radziwiłła. Adam Dulęba był fascynatem mleczarstwa spółdzielczego, angażował się w pracy społecznej i samorządowej. Był działaczem Kasy Stefczyka, lokalnej Ochotniczej Straży Pożarnej, krótko przed wojną był członkiem Rady Kieleckiego Towarzystwa Kółek Rolniczych. Strona internetowa “Gmina Łubnice. Powiat Staszowski”, zakładka “Historia gminy”. Dostęp: kwiecień 2020;  Wspomnienia Aleksandra Fałczyka, Kombatanckie Zeszyty Historyczne, nr 14, rok 5, Warszawa 1996, s. 83.
  3. Henryk Smarzyński, Powiat Busko-Zdrój przed 1 IX 1939 i w okresie okupacji niemieckiej w latach 1939–1945. Kraków 1960 , s. 73-74.
  4. Henryk Smarzyński, s. 73-74; Gadzinowy “Kurier Częstochowski” donosił w 1941 r., że jedynie 6 mleczarni spośród 107 w dystrykcie radomskim (większość to mleczarnie spółdzielcze) dysponowało nowoczesnym sprzętem, reszta była zacofana technicznie. Zapowiadano w prasie wznoszenie nowych obiektów i wyposażanie ich aparaturą sprowadzaną z Rzeszy. Piątkowski, Okupacja i propaganda. Dystrykt radomski Generalnego Gubernatorstwa w publicystyce polskojęzycznej prasy niemieckiej (1939-1945), s. 208.
  5. Informację o nawiązaniu do tradycji mleczarskich Drugni przez Okręgową Spółdzielnię Mleczarską w Chmielniku przekazał mi w 2020 roku, jako pochodzącą z kroniki Spółdzielni, jej prezes, Jacek Bracichowicz.
  6. Waldemar Kwiatkowski, OSM w Chmielniku, Nowy Kurier Chmielnicki, czerwiec 2001, s. 15; Amelia Barbara Sołtysiak, Chmielnik i ja, Kielce 2007, s. 99.
  7. Wywiad przeprowadził Igor Kuzia. Marek Maciągowski, Piotr Krawczyk, Żydzi w historii Chmielnika. Kielce 2006. Właścicielami folwarku 250 ha w Celinach, gm. Maleszowa, byli Abram i Ojzer Strauch. Edyta Majcher-Ociesa, Mieczysław B. Markowski (oprac.), Dobra ziemskie w województwie kieleckim według spisów z roku 1923 i 1925. Kielce 2014, tabela 1.
  8. Leon Andrzej Wójcik, Z Suchowoli w szeroki świat, Kielce 2003, s. 15.
  9. Dariusz Kalina, Miasto i Gmina Wiślica. Dziedzictwo kulturowe. Wiślica 2018, s. 219.
  10. APKi 146 Sąd Okręgowy w Kielcach, sygn. 219. Akta firmy Spółdzielnia Mleczarska „Przyszłość” w Koniecmostach z o.o. (1926–1939).
  11. Ksiądz R. Zelek obok wielu innych funkcji społecznych pełnił funkcję wiceprezesa Rady Małopolskiego Związku Mleczarskiego. Był też członkiem Wojewódzkiego Zarządu Kółek Rolniczych. Ks. Daniel Wojciechowski, Ksiądz Roman Zelek (1893-1975) – duszpasterz i społecznik. Nasz Dziennik, nr 181 (2894) z dnia 4-5 sierpnia 2007 r. ; Więcej o księdzu R. Zelek w rozdziale “Kościół / Dekanat pińczowski /  Kije – Parafia pw. Świętych Apostołów Piotra i Pawła”.
  12. Czesław Szczepańczyk, Spółdzielczość polska w przygotowaniach do wojny i w czasie okupacji. Rocznik Świętokrzyski, Tom XVIII 1991 (Wojna obronna 1939. Okupacja niemiecka 1939-1945), s. 82-83.
  13. Członkami założycielami byli: Stefan Olszewski, dr Zygmunt Chrzanowski, Irena Borlicka, Ludwik Patek, Józef Foryś, Adam Śpiewak, Stanisław Guzik, inż. Jerzy Patek, Stanisław Pęczak, Wojciech Gajski, Jan Wójcik. Statut Okręgowej Mleczarni Spółdzielczej w Busku z odpowiedzialnością udziałami. AAN 213/2229.
  14. Wówczas bezimienna, dziś uliczka ta nosi nazwę Piekarska, od piekarni, którą zainstalowała tu po wojnie spółdzielnia “Społem”Franciszek Rusak, Buskie ulice. Ulica Piekarska. Tygodnik Ponidzia z 3 marca 2018 r.; Jadwiga Tarnowska w swoich okupacyjnych wspomnieniach pisała o zlikwidowaniu konfidentki Haliny Grochal, która była zatrudniona w mleczarni przy ulicy Stopnickiej (dziś ul. Partyzantów). Byłaby to zatem druga w Busku mleczarnia, działająca w okresie okupacji. Wspomnienia Jadwigi Tarnowskiej z d. Jopowicz, Kombatanckie Zeszyty Historyczne, nr 14, rok 5, Warszawa 1996, s. 98.
  15. Podanie podpisali (w nawiasach liczba osób na utrzymaniu): inspektor Michał Michalski (5), sekretarz Mieczysław Górski (3), Paweł Zołotajkin (5), zastępca sekretarza gminy Pacanów Rudolf Posch (4), referent w dziale opieki społecznej Stefan Sobociński (3), sekretarka i tłumaczka Irena Turzańska (1), pracownik biurowy Tadeusz Grabowski (1), technik budowy dróg Mieczysław Gardowski (3), kontroler sanitarny Jan Piontek (2), pracownik odwszalni Ludger Cichocki (4), architekt powiatowy Franciszek Sterczyński (5), technik budowlany Ludwik Zaparucha (2), powiatowy instruktor przeciwpożarowy Wacław Hiżycki (5), kierowca Władysław Tauzowski (2), zastępca architekta powiatowego Bolesław Kempa (6). APKi 2123/22, k. 11; APKi 2123/25, k. 3-6.
  16. W dniu 25 sierpnia 1944 r., a więc po powrocie Niemców do Buska, wojskowa komendantura miejsca w Busku przestrzegała żołnierzy, że woda w rynku jest niezdatna do picia i że korzystać należy z ujęcia przy garażu obok mleczarni, rozpoznawalnej po wysokim kominie. AIPN 639/53, k. 195.
  17. Budowę sfinansował Związek Gmin kwotą 4 milionów złotych. Henryk Smarzyński, s. 167.
  18. AIPN 639/65, k. 90-91; Pośrednio sprawcą dyspozycji napływających z Radomia był generał piechoty Walter von Unruh, Specjalny Pełnomocnik (Führera) ds. Badania Uzasadnionego Uczestnictwa w Wojnie (Sonderbeauftragte für die Überprüfung des zweckmäßigen Kriegseinsatzes). Stał on na czele komisji, która “wyczesywała” zbędny personel struktur Wehrmachtu, NSDAP i administracji cywilnej i kierowała do jednostek frontowych armii. Po pomyślnych działaniach w obu komisariatach wschodnich (Reichskommissariat Ostland i Reichskommissariat Ukraine) w tym zakresie, otrzymał od Hitlera w lipcu 1942 r. zadanie ich kontynuacji na terenie Generalnego Gubernatorstwa. Generał von Unruh miał szerokie kompetencje, ale też liczne konflikty z różnymi organami władzy, które walczyły o każdego swojego pracownika. Bernhard R. Kroener, “General Heldenklau”. Die “Unruh-Kommission” im Strudel polykratischer Desorganisation (1942-1944) [Generał “Skradnij Bohatera”. “Komisja Unruh” w wirze dezorganizacji 1942-1944)] [w:] Ernst Willi Hansen, Gerhard Schreiber i Bernd Wagner (wydawcy), Politischer Wandel, organisierte Gewalt und nationale Sicherheit. Beiträge zur neueren Geschichte Deutschlands und Frankreichs [Polityczny zwrot, zorganizowana przemoc i bezpieczeństwo narodowe. Przyczynki do nowszej historii Niemiec i Francji], München 1995, s. 269-285.
  19. Zarządzenie o dostawie mleka i masła z dnia 27 lutego 1943 r. Dz. Rozp. GG, 1943 nr 16 s. 107; Stanisław Meducki, Okupacyjna polityka rolna i zarządzanie rolnictwem w dystrykcie radomskim (1939-1945), Rocznik Świętokrzyski 1991, t. 18, s. 114.
  20. Melania Lipińska, Historia nie tylko mlekiem pisana, Forum Mleczarskie nr 3/2004.
  21. Henryk Smarzyński, s. 172; Co mogli Niemcy wywieźć z mleczarni w Busku, przedstawić sobie można na podstawie spisu pełnego jej wyposażenia, który to spis kierownik biura Zarządu Gmin w Busku, Bruno Kaliszewski, przesłał inspektorowi powiatowemu Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń Wzajemnych w piśmie z 21.8.1944 roku. APKi 2123/580 – Mleczarnia w Busku.
  22. Protokół z posiedzenia PRN powiatu stopnickiego w dn. 6 i 7 stycznia 1946 r. w sali Domu Kultury w Busku-Zdroju, pod przewodnictwem Stanisława Wyki, Przewodniczącego Prezydium PRN, z udziałem 50 radnych. APKi 305/491, k. 20-36.