Spółdzielczość kredytowa

Spółdzielczość kredytowa przed wojną

Od końca XIX wieku na terenie zaboru rosyjskiego zakładane były spółdzielcze instytucje kredytowe celem udzielenia pomocy finansowej rolnikom. Działały one pod nazwą towarzystw kredytowych.
W wyzwolonej Polsce, ustawa o spółdzielniach z 1920 r.1 spowodowała, że towarzystwa przyjęły nowe statuty i zmieniły nazwę na kasy spółdzielcze. Celem kas było podnoszenie dobrobytu swoich członków, m.in. przez udzielanie pożyczek na potrzeby gospodarcze, przyjmowanie oszczędności na oprocentowanie wkładów, nabywanie na własność nieruchomości, sprzedawanie na kredyt artykułów swoim członkom, propagowanie oszczędności.
W rozwijającej się dynamicznie w dwudziestoleciu międzywojennym spółdzielczości wszelkiego typu niepoślednie miejsce zajmowała spółdzielczość kredytowa2. Uformowały się wtedy dwa typy spółdzielni kredytowych w małych miastach i na obszarach wiejskich: 

  1. powszechne (banki ludowe) – łączące zasady Schulzego i Raiffeisena3, zazwyczaj miejskie, prowadziły rozwiniętą działalność nawet na obszarze powiatu;
  2. kasy spółdzielcze, zwane też spółdzielniami oszczędnościowo-pożyczkowymi, tworzone na wzór kas Raiffeisena, funkcjonowały głównie w środowisku wiejskim.

Kasy spółdzielcze, w większości nazywane od 1924 r. Kasami Stefczyka, powstawały w atmosferze , solidaryzmu, integrującego społeczności wiejskie, i przy powszechnym zaangażowaniu nauczycieli, urzędników i duchownych. Kasy gromadziły wkłady oszczędnościowe zarówno swoich członków, jak i innych osób. Przede wszystkim właśnie te środki wykorzystywane były do udzielania pożyczek.


Fot. Franciszek Stefczyk. Pionier polskiej spółdzielczości rolniczej4.

Służyły one eliminowaniu z życia wsi zjawiska lichwy i podnoszeniu efektywności gospodarstw. Zdecydowana większość pożyczek przeznaczana była na spłaty długów, dokupienie ziemi, na zakup inwentarza żywego i zabudowę gospodarczą5.
Naczelne instytucje spółdzielcze, a więc związki rewizyjne6, Centralna Kasa Spółek Rolniczych7, Państwowy Bank Rolny, a także Państwowa Rada Spółdzielcza8, oraz ustawodawstwo, dopasowujące się sukcesywnie do potrzeb spółdzielczości9, stanowiły solidną infrastrukturę wsparcia, udzielania pierwszej pomocy, porady i kontroli, niezbędną dla powstawania i rozwoju spółdzielni drobnego kredytu w okresie międzywojennym.

Trudności w rolnictwie i akcja oddłużeniowa

Przedwojenna spółdzielczość kredytowa nie uniknęła trudności, wynikających z ogólnego kryzysu gospodarczego, w tym kryzysu w rolnictwie. Po powstaniu niepodległej Polski waluta rosyjska straciła wszelką wartość, zaś korony austriackie zostały przeliczone na marki polskie po niekorzystnym dla spółdzielni kursie. Jeszcze większe straty spowodowała szybka dewaluacja marki polskiej, a nawet wprowadzenie w roku 1924 nowej waluty – złotego. Trudności w odzyskaniu sum zamrożonych w rosyjskich papierach wartościowych, zniszczenia i konfiskaty wojenne, a wreszcie postępująca gwałtownie inflacja sprawiły, że ruch spółdzielczy w pierwszych latach niepodległości, mimo dużego wzrostu liczby członków, był finansowo bardzo słaby. 
Po kilku latach nieco lepszej koniunktury w rolnictwie, nastał ogólny kryzys końca lat 20-tych, który wstrzymał także rozwój spółdzielczości10.

Książeczka oszczędnościowa Kasy Stefczyka11.

Pogorszenie sytuacji włościan na skutek wielkiego kryzysu od jesieni 1929 r., gdy ceny artykułów rolnych spadły znacznie bardziej niż przemysłowych, skłoniło rząd do podjęcia akcji pomocy rolnictwu, w tym akcji oddłużeniowej, nazywanej też akcją konwersji. Akcją kierowało rządowe Centralne Biuro ds. Finansowo-Rolnych, działające od marca 1932 r. przy Ministerstwie Rolnictwa i Reform Rolnych.
Podstawowym instrumentem oddłużania miała być konwersja długów, tj. zamiana przez instytucje kredytu długoterminowego (głównie duże banki państwowe, także Centralna Kasa Spółek Rolniczych) ich wierzytelności, kredytów zaciągniętych w tych bankach przez instytucje kredytu krótkoterminowego (głównie wiejskie spółdzielnie kredytowe), na pożyczki długoterminowe, zwane pożyczkami skonwertowanymi, o ustanowionym przez Państwo niższym oprocentowaniu.
Instytucje kredytu długoterminowego przeprowadzały zatem konwersję swoich wierzytelności, wynikających z wypuszczonych przez nie listów zastawnych i obligacji, na wierzytelności spłacalne z niższym oprocentowaniem i w trybie stopniowej amortyzacji długoterminowej. Powstające z tego tytuły koszty rekompensował im Skarb Państwa.
Właściwym dla rekompensat, a generalnie dla oddalenia zagrożeń na skutek akcji oddłużeniowej dla instytucji kredytu zarówno długoterminowego jak i krótkoterminowego był utworzony w 1933 roku Bank Akceptacyjny. Pomoc tego banku dla spółdzielni kredytowych i innych kas, które unieruchomiły (zamroziły) na długi okres swoje kapitały poprzez wypożyczenie ich rolnikom, polegała na tym, że na podstawie zawartych przez te spółdzielnie układów konwersyjnych udzielał im swych akceptów, tj. poręki za przedłożone sobie weksle wspólne, które to akcepty mogły służyć na pokrycie zobowiązań danej spółdzielni, np. w Banku Polskim12.
Stosowana przez kasy spółdzielcze konwersja zadłużenia krótkoterminowego (długu rolniczego powstałego przed 1.7.1932 r.) na zadłużenie długoterminowe spowodowała, że kredyty skonwertowane stanowiły znaczącą część pasywów i aktywów w tych kasach. Tak było również w spółdzielniach kredytowych powiatów stopnickiego i ppińczowskiego.
Układy konwersyjne z posiadaczami gospodarstw wiejskich grupy A (powierzchnia do 50 hektarów13) były zawierane na okres 14 lat. Odsetki były płatne z góry, a kapitał długu ulegał spłacie w ratach półrocznych – najpierw (rozporządzenie Ministra Skarbu z grudnia 1934) w roku pierwszym 2%, w roku drugim 3% długu, później (rozporządzenie Ministra Skarbu z grudnia 1935) w roku pierwszym i drugim 0% (karencja). Zabezpieczenie pożyczek skonwertowanych stanowiły najczęściej weksle i skrypty dłużne, rzadziej hipoteka14.

Żydowska spółdzielczość kredytowa

Zaraz po wskrzeszeniu Państwa Polskiego, żydowscy działacze spółdzielczy przystąpili do reaktywowania przedwojennych i zakładania nowych żydowskich spółdzielni kredytowych. W lutym 1921 r. powołano do życia Związek Żydowskich Towarzystw Spółdzielczych w Polsce, zrzeszający spółdzielnie kredytowe z byłego zaboru rosyjskiego15, któremu w grudniu 1922 r. Państwowa Rada Spółdzielcza udzieliła prawa rewizji. Na odbudowę żydowskiego życia gospodarczego w Polsce, w tym spółdzielczości żydowskiej, znaczących środków dostarczyła żydowska organizacja Amerykański Komitet Ratunkowy (American Jewish Joint Distribution Committee – JDC). W 1923 r. założono Bank dla Spółdzielni S.A. z kapitałem zakładowym jednego miliona dolarów16. Spółdzielczość żydowska w Polsce (także w Europie Wschodniej, ale bez ZSRR) wspierana była od 1924 r. przez organizację American Joint Reconstruction Foundation17.
W 1938 r. żydowskie spółdzielnie kredytowe w Polsce, oparte najczęściej na systemie Schulzego, zrzeszały drobnych kupców i handlarzy (34,5%), kupców i przemysłowców (22,5%), przedstawicieli wolnych zawodów i pracowników najemnych (14.4%), drobnych wytwórców-rzemieślników i chałupników (14%), rolników (6,5%), innych (8%)18.

Spółdzielczość żydowska okresu międzywojennego była pod względem ekonomicznym mało stabilna i nieodporna na zmiany koniunktury gospodarczej, albowiem reprezentowała głównie handel i przemysł, najbardziej wrażliwe na zmiany rynkowe dziedziny życia gospodarczego. Przeważająca liczba spółdzielni żydowskich pozostawała poza związkami rewizyjnymi i miała dość ambiwalentne podejście do ideałów ruchu spółdzielczego. Spółdzielnie te kierowały się raczej kalkulacją kapitalistyczną, niekiedy wręcz spekulancką, co generalnie nie przysparzało im dobrego wizerunku.
W spółdzielczości żydowskiej dominowały liczebnie spółdzielnie oszczędnościowo-pożyczkowe typu bankowego – ponad 95%, 1% to były spółdzielnie rolnicze, 3,5% rzemieślnicze i pracy, 0,5% inne19.
Poszczególne spółdzielnie pozostawały pod wpływem lub wręcz kierowane był przez środowiska ortodoksyjne, syjonistyczne lub liberalne. Te ostatnie nastawione były na asymilację ze społeczeństwem polskim, były przeciwne wyodrębnianiu spółdzielczości żydowskiej. Dlatego pewna liczba spółdzielni należała do polskich związków rewizyjnych20.
Tym niemniej, podział ruchu spółdzielczego na polski i żydowski, wyraźny już przed 1914 rokiem, jedynie się utrwalił w II Rzeczypospolitej.

Bezprocentowe kasy pożyczkowe

Dla wsparcia niewielkim kapitałem inwestycyjnym lub zakładowym żydowskich rzemieślników i kupców oraz dla udzielania pomocy Żydom popadłym w trudną sytuację finansową zakładane były w całej Polsce od 1925 r. społeczne niskoprocentowe lub bezprocentowe kasy pożyczkowe “Gemiłus Chesed” (posługiwano się także nazwą Gemilas Chesed lub Gemilut Chesed)21.
Kasy wyposażone były w kapitał przez American Jewish Joint Distribution Committee, częściowo także przez Ministerstwo Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego RP. Nadto były wspierane przez żydowskie gminy wyznaniowe23.

Fot. Założyciele Stowarzyszenia Gemiłus Chesed w Chmielniku24.

W powiecie stopnickim kasy takie działały w Chmielniku, Nowym Korczynie (od 14.1.1937 r.)25, Pacanowie, Stopnicy i Szydłowie. O szydłowskim Stowarzyszeniu Gemilus Chesed nieprzychylnie ustosunkowany doń starosta stopnicki, Bolesław Plenkiewicz, miał donosić do Wojewody, że grupowało ono “żywioły ortodoksyjne”26.
O rejestrację Stowarzyszenia Gemiłus Chesed w Chmielniku zabiegali w roku 1927 kupcy i rzemieślnicy: Josek Kohn, Icek Płuciennik, Jankiel Frydman, Joel Unger, Maks Rejfisz, Chil Leszman, Bencjon Wiśnicki, Chaim Mortyn, Majer Sametband, Dawid Tyzon. Starosta Plenkiewicz był nieufny także wobec tej inicjatywy. Dopatrywał się wśród założycieli kasy aktywnych działaczy politycznych. I. Płuciennik i J. Frydman należeli do Poalej Syjon Lewicy; Leszman, Tyzon i Samentband do Związku Rzemieślników Żydowskich, a Joel Unger do Związku Drobnych Kupców. Maks Rejfisz był działaczem biblioteki żydowskiej i podejrzewano go o działalność w Komunistycznym Związku Młodzieży Polskiej. Wojewoda kielecki jednak, uznając  stowarzyszenie w Chmielniku jako pożyteczne i zajmujące się działalnością charytatywną, zarejestrował je 6 maja 1927 roku. W 1929 roku stowarzyszeniem kierował Wólf Wajnryb, miało ono wówczas 78 członków. W 1935 r. stowarzyszenie, liczące 102 członków, było pod wpływem konserwatywnej, ortodoksyjnej Agudy, a kierował nim Lejbuś Pasternak, członek zarządu gminy wyznaniowej i Rady Miejskiej27.


Bezprocentowe kasy pożyczkowe “Gemiłus Chesed były dostępne wyłącznie dla ludności żydowskiej. Stąd, z inicjatywy Rady Związku Izb Rzemieślniczych, organizowano od 1936 r. chrześcijańskie kasy bezprocentowe dla rzemieślników i kupców. Kasy zakładano też przy licznych parafiach. Kasy udzielały nieoprocentowanych pożyczek biednej ludności na cele związane z działalnością gospodarczą. Można było otrzymać kredyt na okres od 3 miesięcy do maksymalnie roku w wysokości od 100 zł do 500 zł – w zależności od tego, jaki był kapitał obrotowy konkretnej kasy. Ponadto kasy zajmowały się fachowym doradztwem, jak zakładać i prowadzić warsztat lub interes28. Chrześcijańskie kasy bezprocentowe były znacznie skormniej wyposażone w kapitał, aniżeli żydowskie. Najważniejszym źródłem finansowania kas chrześcijańskich były kredyty Banku Gospodarstwa Krajowego. W 1938 roku istniały 382 kasy, w tym z Województwa Kieleckiego – 1229.

Kasy bezprocentowego kredytu w styczniu 1939 roku30

powiat

kasy polskie

kasy żydowskie

liczba

kapitał własny

liczba

kapitał własny

stopnicki

2

182

6

15.964

pińczowski

5

6.803

5

32.056

Spółdzielczość kredytowa w powiecie stopnickim i w części powiatu pińczowskiego

W zaborze rosyjskim działały pod koniec XIX i na początku XX wieku Towarzystwa Oszczędnościowo-Pożyczkowe. Na terenie powiatu stopnickiego działało 12 takich Towarzystw31, które w pierwszej połowie lat 20-tych przekształciły się w kasy spółdzielcze32. W Wiślicy działało Wiślickie Towarzystwo Pożyczkowo-Oszczędnościowe, które zostało rozwiązane w 1928 r. Zachowały się akta 7 kas spółdzielczych, powstałych z przekształcenia towarzystw: Busko (zał. 1923), Drugnia (1923), Lisów (1922), Pacanów (1922), Sędziejowice (1922), Stopnica (1924), Szaniec (1924). Właśnie w latach 20-tych miały swoje początki zarówno wspomniane kasy spółdzielcze33, jak i inne spółdzielnie kredytowe34.
Duże, niekiedy wręcz decydujące znaczenie w powołaniu do życia niektórych spółdzielni kredytowych, a następnie w ich prowadzeniu miało zaangażowanie duchownych i nauczycieli (tabela).

spółdzielnia kredytowa

zaangażowani w tworzeniu i w działalności35

Kasa Rolniczo-Przemysłowa w Busku 

ks. Jan Rachtan, wikariusz w Busku w l. 1931-1935

Kasa Stefczyka w Drugni 

ks. Tomasz Wasik, proboszcz w l. 1919-1927, Kazimierz Ciosiński, kierownik szkoły w Drugni

Kasa Stefczyka w Świniarach

ks. Paweł Wołoszyn, proboszcz do 1937 r.
Eugeniusz Vogtman, kierownik szkoły w Świniarach

Kasa Stefczyka w Szańcu 

ks. Jan Syrkiewicz, proboszcz w l. 1934-1955

Tow. Pożyczkowo-Oszczędnościowe w Wiślicy

ks. Hipolit Skibiński i ks. Duda-Dzieweń 

Kasa Stefczyka w Pacanowie 

ks. Adam Adamek, proboszcz w l. 1919-1958 

Kasa Stefczyka w Gnojnie 

ks. Stanisław Rembowski – proboszcz w Gnojnie

Kasa Spółdzielcza w Górach 

Edward Wyrozumski, nauczyciel w Zagajowie

Kasa w Koniemłotach 

Franciszek Błasiński. kierownik szkoły w Koniemłotach

Kasa Stefczyka w Lisowie 

ks. Jan Banach, proboszcz w l. 1920-1945 

Kasa Stefczyka w Młodzawach Dużych

ks. Antoni Gębka, proboszcz w l. 1923-1931 

Bank Ludowy w Pińczowie 

ks. Konstanty Aksamitowski, proboszcz w l. 1915-1930

Kasa Stefczyka w Sędziejowicach 

ks. proboszcz Ludwik Szydziński, Stanisław Chabrowski, kierownik szkoły w Sędziejowicach. 

Wolickie Chrześcijańskie Stowarzyszenie Pożyczkowo-Oszczędnościowego w Stopnicy

ks. Jan Zalewski, proboszcz

Kasa Stefczyka w Stopnicy

ks. kanonik A. Kuczyński, proboszcz w l. 1938-1945
Franciszek Dziedzic, kierownik szkoły powszechnej w Stopnicy, Tomasz Gromadzki, kierownik szkoły powszechnej w Stopnicy

Kasa Stefczyka w Woli Bokrzyckiej

Jan Sekuła, kierownik szkoły w Woli Bokrzyckiej

Kryzysy gospodarcze pierwszych lat 20-tych oraz przełomu lat 20-tych i 30-tych utrudniały podjęcie działalności przez świeżo zakładane spółdzielnie kredytowe. Niektóre z nich, choć już w sądzie zarejestrowane, działalności nie rozpoczęły. Inne funkcjonowały przez jakiś czas, by upaść albo z powodu błędów w polityce kredytowej, niekiedy nadużyć w tym zakresie, albo z powodu braku możliwości zasilenia kapitału obrotowego środkami z zewnątrz. Elementem destrukcyjnym w działalności spółdzielni był niedostatecznie rozwinięty solidaryzm wśród członków, przejawiający się w uporczywym zaleganiu ze spłatą kredytów i odsetek od nich.
Lustratorzy w swoich sprawozdaniach z rewizji w spółdzielniach wytykali zarządom nieroztropność ich gospodarki kredytowej. Zamrożenie często niemal wszystkich środków obrotowych spółdzielni poprzez oddanie ich pożyczkobiorcom, brak nowych wkładów, zwłoka w spłacie zaciągniętych pożyczek, brak napływu środków z zewnątrz w postaci kredytów w dużych bankach, bieżące obligatoryjne opłaty na rzecz związku rewizyjnego oraz spłaty rat kredytów i odsetek od nich w bankach były przyczyną trudności w spółdzielniach kredytowych, niejednokrotnie prowadzących do ich upadłości.
Sprawozdania z walnych zgromadzeń spółdzielni (wysyłane do związków rewizyjnych, sądu rejestrowego i do Rady Spółdzielczej) były powściągliwe we wskazywaniu przyczyn ich upadku. Wynikało to stąd, że zebrania prowadzone były i sprawozdania z nich pisane były przez członków władz spółdzielni. Przyczyn rozwiązania i likwidacji spółdzielni nie znajdziemy też w sprawozdaniach z zebrań spółdzielni żydowskich.

Spółdzielczość kredytowa za okupacji niemieckiej

Na terenach wcielonych do Rzeszy zlikwidowano działalność polskich i żydowskich spółdzielni kredytowych.
W Generalnym Gubernatorstwie od samego początku okupacji utraciły możliwość działania żydowskie spółdzielnie kredytowe. Z końcem 1940 r. formalnie zabroniono im dalszej pracy, następnie stopniowo wszystkie zostały zlikwidowane i wymazane z rejestrów sądowych. Więcej na ten temat poniżej.
Działania wojenne we wrześniu 1939 r. spowodowały zaprzestanie pracy spółdzielni kredytowych. Stopniowe, powolne ich otwieranie rozpoczęło się w październiku 1939 r. Związek Spółdzielni Rolniczych i Zarobkowo-Gospodarczych przekonywał spółdzielnie o konieczności wznowienia działalności. Spółdzielnie, które uczyniły to względnie wcześnie, wykazały w większości już w 1939 r. dobrą spłacalność. Przy korzystnych cenach produktów rolnych (popyt gwałtownie wzrósł, Wehrmacht płacił chłopom) spłacane były zaległe i bieżące raty, a nawet całkowite zadłużenie w spółdzielniach. One zaś spłacały swoje zadłużenie w Centralnej Kasie.
Zapotrzebowanie na pożyczki było wówczas duże. Wielu członków poniosło dotkliwie straty gospodarcze na skutek działań wojennych36

Okupant zasadniczo nie sprzeciwiał się kontynuacji działalności spółdzielni kredytowych polskich. Miał w tym swój interes. Funkcjonowanie spółdzielni oszczędnościowo-pożyczkowych, głównie na obszarach wiejskich, miało zapobiec katastrofie głodu w GG, ale przede wszystkim służyć maksymalnej eksploatacji rolnictwa polskiego – celem aprowizacji jednostek Wehrmachtu i wywozu produktów rolnych do Rzeszy37.
Większość spółdzielni kredytowych nie wznowiła jednak działalności po wrześniu 1939 r. W ogólnej liczbie 2229 spółdzielni rolniczych, działających w GG w 1943 r. było 1152 spółdzielni kredytowych (371 tys. członków). Dla porównania: w  1937 r. było w Polsce 12860 spółdzielni rolniczych, w tym 5517 spółdzielni kredytowych. Spółdzielnie, które kontynuowały swoją działalność za okupacji, czyniły to w ograniczonym zakresie. Mniej było członków zainteresowanych lokowaniem pieniędzy, notoryczne był problemy w odzyskiwaniu kredytów, przez co niektóre spółdzielnie traciły płynność.

Niemcy zawiesili pracę organów samorządowych w spółdzielczości. Państwowa Rada Spółdzielcza nie uległa wprawdzie likwidacji, ale została ściśle podporządkowana władzom okupacyjnym. Jej zadaniem był nadzór nad spółdzielniami różnych typów. W 1940 r. została przeniesiona do Krakowa. Dotychczasowe polskie kierownictwo mogło pełnić tylko funkcje doradcze i pomocnicze. Rada stała się de facto jednoosobowym (komisarz) organem władz, wchodzącym w skład Wydziału Głównego Wyżywienia i Rolnictwa w “rządzie” GG.
Komisarzem był Leopold Platenik, który jednocześnie funkcjonował jako Pełnomocnik Urzędu Nadzoru Bankowego ds. Nadzoru Spółdzielni Kredytowych (Der Beauftragte der Bankaufsichtsstelle für die Aufsicht über die  Kreditgenossenschaften) i jako komisarz Związku Spółdzielni Rolniczych i Zarobkowo-Gospodarczych do czasu likwidacji tego Związku w 1942 roku38. Związek Spółdzielni Rolniczych i Zarobkowo-Gospodarczych i Związek Spółdzielni Spożywców Społem zostały przymusowo połączone, a przez to  przekształcone w Związek Rewizyjny Spółdzielni w Generalnym Gubernatorstwie, poddany kontroli – w części dotyczącej działalności spółdzielni kredytowych – przez Urząd Nadzoru Bankowego. Do tego związku rewizyjnego należały m.in. powiatowe komunalne kasy oszczędności, które kontrolowały gminne spółdzielnie oszczędnościowo-pożyczkowe. Inne związki rewizyjne zlikwidowano39.

Wojna, zmiana waluty, inflacja, ucieczka od pieniądza na rzecz jego substytutów bądź wręcz powrót do wymiany naturalnej zdezorganizowały rynek. Dlatego też spółdzielnie kredytowe w swoich działaniach także z tego powodu ograniczały się do spłacania rat zaległych pożyczek sprzed wojny. Udzielanie nowych pożyczek członkom możliwe było dopiero po spłaceniu przez spółdzielnię zaległych rat i odsetek i po uzyskaniu zezwolenia Urzędu Nadzoru Bankowego.
Okupant zarządził podział wszystkich aktywów i pasywów w instytucjach kredytowych na „dawne” i „nowe”, tak aby aktywa z nowych operacji nie mogły być użyte na pokrycie zobowiązań dawnych. Niedozwolone było przenoszenie dawnych wkładów oszczędnościowych na nowe rachunki. Także aktywa pochodzące z nowych operacji bankowych nie mogły być użyte ani do zapłaty, ani do zabezpieczenia zobowiązań wynikających z dawnych operacji  bankowych. Wkłady dawne pozostały nieoprocentowane, a nowe miały oprocentowanie od 1% do 3%. Przyznawanie dywidend było zabronione. Spółdzielnie były zobowiązane do uiszczania opłat na Fundusz Popierania Spółdzielni Rolniczych (później Fundusz Popierania Rolnictwa)40.
Funkcjonujące w Dystrykcie Radomskim banki spółdzielcze, banki ludowe, komunalne kasy oszczędności, gminne kasy oszczędnościowe i kasy Stefczyka były zrzeszone w Centralnej Kasie Spółek Rolniczych Oddział w Radomiu, a kontrolowane przez powstały w 1941 r.  Związek Rewizyjny Spółdzielni w Generalnym Gubernatorstwie, Okręgowy Związek w Radomiu.

W powiecie buskim w okresie okupacji działały kasy Stefczyka w Drugni, Gnojnie, Górach, Lisowie, Młodzawach Dużych, Pacanowie, Parchocinie, Sędziejowicach, Stopnicy, Świniarach i w Szańcu oraz Bank Spółdzielczy w Chmielniku, Spółdzielcza Kasa Kredytowa w Koniemłotach i Bank Ludowy w Pińczowie.  

Likwidacja spółdzielni kredytowych żydowskich w Generalnym  Gubernatorstwie41

Likwidację żydowskich spółdzielni kredytowych poprzedziła akcja gromadzenia wiedzy o majątku Żydów w Generalnym Gubernatorstwie. W tym celu wydano w styczniu 1940 r. rozporządzenie o obowiązku zgłoszenia majątku u starosty powiatowego (miejskiego) w terminie do 1 marca 1940 r.  Majątek niezgłoszony do tego terminu uznawano za bezpański i jako taki podlegał konfiskacie42.
Od stycznia 1940 r. Niemcy krzątali się przy kompletowaniu wykazu wszystkich żydowskich spółdzielni kredytowych. Według ich wiedzy, miało być takich spółdzielni kilkaset43. Posługiwali się w tym celu trzema głównymi źródłami: (1) Związek Żydowskich Kupieckich Stowarzyszeń Spółdzielczych w Warszawie, ul. Mariańska 8, (2) Związek Żydowskich Towarzystw Spółdzielczych w Polsce w Warszawie, ul. Rymarska, (3) komisarz Rady Spółdzielczej, Leopold Platenik, który był właściwy dla spółdzielni “dzikich”, tj. nie należących do żadnych związków rewizyjnych.

Gwałt zadawany przez Niemców ludności żydowskiej od pierwszego dnia agresji na Polskę uderzył także w spółdzielczość żydowską. Ratowanie przede wszystkim własnego życia, ale też próby uchronienia majątku i dokumentacji spółdzielni spowodowały ich rozproszenie, częściową utratę lub, gdzie było to możliwe,  przezorne ukrycie przed agresorami. Zaistniałą sytuację L. Platenik oceniał cynicznie w swoim zarządzeniu (Untersagungsverfügung), słowami: “stan ten przeszkadza porządkowi na terenie spółdzielczości”.

Systemowa, uzgodniona w szczegółach przez grupę urzędników niemieckich z “rządu” GG akcja likwidacji żydowskich spółdzielni, ruszyła z pełnym impetem we wrześniu 1940 r. Jej koordynatorem i nadzorcą był pełnomocnik Urzędu Nadzoru Bankowego ds. Nadzoru Spółdzielni Kredytowych, a jednocześnie komisarz Państwowej Rady Spółdzielczej, L. Platenik. Miał on współpracowników i partnerów w administracji okupacyjnej szczebla centralnego (Kraków) i w dystryktach44.
L. Platenik meldował 26.9.1940 r. szefowi Urzędu Nadzoru Bankowego (Bankaufsichtstelle), Fritzowi Paersch, że wszystkie spółdzielnie żydowskie, które zgłosiły swój majątek, otrzymały jego pisemne zarządzenie zaprzestania działalności (Untersagungsverfügung), nb. zarządzenie wcześniej w szczegółach z Paersch’em uzgodnione45. Było ono doręczane spółdzielniom przez pełnomocników Rady Spółdzielczej. Wraz z zarządzeniem spółdzielnie otrzymywały podpisane przez Platenika pismo, zawierające nakaz natychmiastowego przekazania wszelkich aktywów Radzie Spółdzielczej w Krakowie poprzez:

  • wpłatę posiadanej gotówki na specjalne konto Rady Spółdzielczej w Centralnej Kasie Spółek Rolniczych;
  • przekazanie czeków, weksli, papierów wartościowych, certyfikatów i przedmiotów wartościowych pełnomocnikowi Rady Spółdzielczej. Tenże pełnomocnik miał zabezpieczyć pomieszczenia biurowe, księgi i przedmioty wyposażenia.

Z chwilą otrzymania rzeczonego zarządzenia, osoby posiadające uprawnienia statutowe w spółdzielni traciły je i nie mogły już podejmować czynności w jej imieniu.

Niemcy podzielili żydowskie spółdzielnie kredytowe na dwie grupy:

  1. spółdzielnie, które w terminie określonym, jak wyżej zgłosiły swój majątek, były likwidowane przez likwidatorów typowanych i nadzorowanych przez Państwową Radę Spółdzielczą; 
  2. spółdzielnie, które z różnych przyczyn zgłoszenia takiego nie dokonały, podpadały, jako majątek bezpański, pod kompetencje Wydziału Powierniczego (Abteilung Treuhandstelle) w urzędzie Gubernatora Generalnego. Ustalono, że Treuhandstelle zajmować będzie takie spółdzielnie z pominięciem zwyczajowej procedury likwidacji, a zatem bez dochodzenia, czy są jakiekolwiek wobec nich roszczenia46. Wymazanie spółdzielni z rejestru w sądzie miało następować niezwłocznie na wniosek Rady Spółdzielczej.

W powiecie buskim status spółdzielni kredytowych niezgłoszonych, a więc podpadających pod kompetencje Treuhandstelle miały: Bank Kredytowy Spółdzielczy w Chmielniku, Bank Ludowy w Chmielniku, Bank Spółdzielczy w Nowym Korczynie, Kasa Ludowa w Nowym Korczynie, Bank Spółdzielczy w Stopnicy i Bank Ludowy w Wiślicy.
Do czasu przypisania wszystkich spółdzielni do jednej lub drugiej grupy, gdy występowały jeszcze wątpliwości, Państwowa Rada Spółdzielcza i Urząd Powierniczy wymieniały się informacjami, aby ostatecznie przejąć daną spółdzielnię w zakres swoich kompetencji i zlikwidować.
Zadaniem likwidatora oddelegowanego do danej spółdzielni było ściągnięcie możliwie wszystkich należności od dłużników, spieniężenie weksli i inne działania windykacyjne, także na drodze sądowej.
Inaczej miała się sprawa zwrotu bankom kredytów zaciągniętych przez spółdzielnie. Gdy ukazało się w Warschauer Zeitung dnia 21.11.1940 r. obwieszczenie z zarządzeniem L. Platenika47, nakazującym zaprzestanie działalności przez żydowskie spółdzielnie kredytowe i informujące, że niektóre za specjalną zgodą będą mogły działalność kontynuować, Bank Gospodarstwa Krajowego zapytał, czy te “wyróżnione” spółdzielnie będą mogły spłacać swoje długi (kredyty). L. Platenik poinformował w odpowiedzi, że żadna żydowska spółdzielnia nie otrzymała zgody na kontynuację swojej działalności. Likwidowanym spółdzielniom zabroniono jakichkolwiek wypłat i będą one ewentualnie możliwe, ale dopiero po zapoznaniu się z bilansami likwidacji.

Przypisy

  1. Ustawa z dnia 29 października 1920 r. o spółdzielniach, Dz.U. Nr 111, poz. 733.
  2. W  1937 r. w ogólnej liczbie 12860 spółdzielni w Polsce było 5517 spółdzielni kredytowych. W styczniu 1934 r. w województwie kieleckim działało 663 spółdzielni, w tym 376 kredytowych. Adam Duszyk i Edward Kołodziej, Historia radomskiej kooperacji 1869-1939. Biuletyn Kwartalny Radomskiego Towarzystwa Naukowego, tom XLIII 2009 zeszyt 3, s. 19.
  3. Prekursorami spółdzielczości kredytowej końca XIX wieku byli w Europie Franz Herman Schulze i Friedrich Wilhelm Raiffeisen. Różnice pomiędzy systemami wykreowanymi przez nich wynikały z odmiennych przekonań politycznych, społecznych i religijnych. Schulze był zwolennikiem zasad liberalnych w ekonomii, polityce i religii. Realizował on program czysto ekonomiczny w celu polepszenia bytu najbiedniejszych warstw społeczeństwa. Raiffeisen był konserwatystą. Górował w nim zmysł filantropa. Nie dążył tylko do poprawy materialnego statusu społeczeństwa, ale też do szerzenia uczuć religijnych i chrześcijańskiej miłości. Polski prekursor spółdzielczości rolniczej, Franciszek Stefczyk, utożsamiał się z ideami prezentowanymi przez Raiffeisena. Spółdzielczość według modelu stefczykowego stawić miała czoła problemom ludności wiejskiej, sprzyjać jej rozwojowi gospodarczemu i moralnemu, opartemu na uczciwości, solidarności i pomocy wzajemnej. Miała ona uchronić drobne i średnie gospodarstwa przed lichwą i kapitalistycznymi pośrednikami. Obszerniej o systemach spółdzielczych Franza Hermana Schulzego z Delitzsch (1808–1883) i Friedricha Wilhelma Raiffeisena (1818–1888) patrz: Piotr Ruczkowski, Ustrój prawny kas Stefczyka w latach 1920–1939. Rocznik Samorządowy nr 2/2013, s. 138-180.
  4. Fotografia pochodzi z Czasopisma Spółdzielni Rolniczych. Organu Zjednoczenia Związków Spółdzielni Rolniczych. Nr 16, 7 czerwca 1925 r., s. 378.
  5. Helena Żukowska, Powstanie i rozwój Kas Stefczyka. Annales Universitatis Mariae Curie-Skłodowska. Sectio H, Oeconomia 23. Lublin 1989, s. 189-204.
  6. Od 1935 r. instytucją skupiającą kapitały spółdzielcze polskie był ogólnopolski związek rewizyjny pod nazwą Związek Spółdzielni Rolniczych i Zarobkowo-Gospodarczych RP. Podobną funkcję dla żydowskich spółdzielni kredytowych pełnił Związek Żydowskich Towarzystw Spółdzielczych. Strona internetowa Krajowego Związku Banków Spółdzielczych, zakładka “Historia”. Dostęp: wrzesień 2022; Rozporządzenie Ministra Skarbu z dnia 3 kwietnia 1935 r. o ustaleniu listy związków rewizyjnych, zrzeszających spółdzielnie kredytowe, których wierzytelności nie podlegają przepisom ustawy z dnia 29 marca 1933 r. o algach w zakresie oprocentowania i terminów spłaty wierzytelności hipotecznych oraz przepisom rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 24 października 1934 r. o konwersji i uporządkowaniu długów rolniczych. Dz.U. 1935, nr 26, poz. 197; Przynależność do związku rewizyjnego dawała szereg uprawnień. Spółdzielnie oszczędnościowo-kredytowe mogły realizować czynności bankowe także w interesie nieczłonków, łatwiej było uzyskać kredyt bądź dotacje z instytucji państwowych i samorządowych, członkowie czuli się pewniej wiedząc, że zarządy muszą się liczyć z regularnymi kontrolami związku rewizyjnego. Z drugiej strony dla wielu spółdzielni składki odprowadzane na konto związku rewizyjnego były zbyt wysokie. W tej sytuacji funkcje kontrolne sprawowała Państwowa Rada Spółdzielcza przy Ministerstwie Skarbu. Adam Duszyk i Edward Kołodziej, Historia radomskiej kooperacji 1869-1939. Biuletyn Kwartalny Radomskiego Towarzystwa Naukowego, tom XLIII 2009 zeszyt 3, s. 20.
  7. Centralna Kasa Spółek Rolniczych, powołana w 1907 r. przez Sejm Galicyjski, działająca od 1919 r. na całym obszarze Rzeczypospolitej Polskiej, spełniła istotną rolę w życiu gospodarczym i finansowym kraju, jako regulator stosunków pieniężnych na wsi. Była centralą finansową dla spółdzielczości rolniczej, pośredniczącą między bankami państwowymi a lokalnymi spółdzielniami kredytowymi. Pełniąc także funkcję opiekuńczą dla spółdzielni, uczyła rolników dokonywania operacji pieniężnych oraz wprowadzała na wieś nowoczesne na tamte czasy środki wymiany – weksel i rachunek bieżący. W okresie okupacji niemieckiej Centralna Kasa Spółek Rolniczych kontynuowała swoją działalność. Oddziały Kasy miały swoich niemieckich komisarzy. Po po wojnie Centralną Kasę zlikwidowano w 1946 r. Jej mienie przejął Bank Gospodarstwa Spółdzielczego (Dekret z dnia 24 kwietnia 1946 r. o przejęciu agend, majątku i zobowiązań Centralnej Kasy Spółek Rolniczych przez Bank Gospodarstwa Spółdzielczego (Dz.U. Nr 18, poz. 120). Mirosław Kłusek, Centralna Kasa Spółek Rolniczych (1919–1946), Krakowskie Studia Małopolskie, 2015, nr 20, s. 39-48.
  8. Państwowa Rada Spółdzielcza była organizacją spółdzielczą centralnego szczebla, łączącą w sobie element władzy państwowej i niezależnego ruchu spółdzielczego. Funkcjonowała przez niemal cały okres istnienia II Rzeczypospolitej. Pełniła rolę łącznika pomiędzy spółdzielczością a rządem. Sprawowała nadzór nad spółdzielniami nienależącymi do związków rewizyjnych (tzw. spółdzielnie niezwiązkowe). Powoływana była przez ministra skarbu. W jej skład wchodziły osoby wskazane przez związki spółdzielcze (w tym reprezentujące spółdzielnie mniejszości narodowych) i przedstawiciele siedmiu różnych resortów. Przewodniczącego mianował Minister Skarbu. Rada finansowana była przez związki spółdzielcze, centrale gospodarcze i spółdzielnie niezwiązkowe. Adam Piechowski, Na czele polskiej spółdzielczości – Rada Spółdzielcza. Artykuł opublikowany na stronie internetowej Krajowej Rady Spółdzielczej. Dostęp: październik 2022.
  9. Towarzyszący rozwojowi spółdzielczości proces ustawodawczy został zapoczątkowany uchwaleniem w 1920 r. przez Sejm RP pierwszej polskiej ustawy o  spółdzielniach. Ustawa określała zasady tworzenia spółdzielni, prawa i  obowiązki członków, nakładała obowiązek przeznaczenia części zysku na fundusze zasobowe. Stanowiła zasady prowadzenia rewizji oraz szczegółowe warunki, umożliwiające rozwiązanie spółdzielni. W  powszechnej opinii badaczy spółdzielczości było to w tamtych czasach jedno z najlepszych i najnowocześniejszych na świecie praw regulujących działalność spółdzielni.
  10. Zadłużenie spółdzielni oszczędnościowo-pożyczkowych wzrosło z 58,2 min zł w 1929 r. do 78,8 min zł w roku następnym, a więc o ponad 35%. Adam Duszyk i Edward Kołodziej, Historia radomskiej kooperacji 1869-1939. Biuletyn Kwartalny Radomskiego Towarzystwa Naukowego, tom XLIII 2009 zeszyt 3, s. 16-18.
  11. Fotografia pochodzi z: Antoni Bochen (redakcja), Ku pożytku dobra spólnego : historia pieniądza, finansów i bankowości spółdzielczej. Bydgoszcz 2015, s. 120.
  12. Szerzej o Banku Akceptacyjnym w: Wojciech Morawski, Słownik historyczny bankowości polskiej do 1939 roku. Warszawa 1998, s. 70 i nast.
  13. Członkami interesujących nas spółdzielni kredytowych byli niemal w całości drobni rolnicy i daleko im było do posiadania 50 ha gruntu.
  14. Mirosław Kłusek, Konwersja zadłużenia rolniczego jako element walki państwa z kryzysem w rolnictwie w Polsce międzywojennej. Roczniki Naukowe Stowarzyszenia Ekonomistów Rolnictwa i Agrobiznesu, 2009 nr 11 z. 2, s. 104-109.
  15. Istniały nadto 3 inne żydowskie związki rewizyjne: 1) Związek Żydowskich Kupieckich Stowarzyszeń Spółdzielczych (Warszawa) o charakterze ogólnopolskim; 2) Powszechny Związek na Wzajemnej Pomocy Oparty (Lwów), zrzeszający spółdzielnie b. zaboru austriackiego; 3) Centrala Związków Spółdzielni Samopomocowych w Polsce (Lwów) – zrzeszająca spółdzielnie w dawnej Galicji. Abraham Prowalski, Spółdzielczość żydowska w Polsce. Warszawa 1933.
  16. Bank dla Spółdzielni S.A. w Warszawie powstał poprzez wykupienie przez American Jewish Joint Distribution Committee istniejącego od 1921 r. Banku Rosyjsko-Polskiego S.A., którego organizatorem i dyrektorem był Karol Jaroszyński, polski finansista w carskiej Rosji, późniejszy doradca finansowy Naczelnika Państwa Józefa Piłsudskiego. Bank dla Spółdzielni S.A. został zlikwidowany w 1932 r. Jego bankructwo oznaczało wstrzymanie dotacji dla spółdzielczości żydowskiej, a przede wszystkim dla żydowskich banków ludowych (na interesującym nas terenie działały dwa takie banki: w Chmielniku i Pińczowie). Wojciech Morawski, Bankowość prywatna w II Rzeczypospolitej. Warszawa 1996, s. 35; Warren Blatt (redakcja), Economic and Social Organizations.The Artisans Union in Kielce, [w:] Pinchas Cytron (redakcja), Book of Kielce. History of the Community of Kielce. From Its Founding Until Its Destruction. Tel Aviv 1957, s. 149; Lech Królikowski i Tadeusz Porębski, Kim był najbogatszy Polak w historii? Niewielu ludzi wie o jego istnieniu. Artykuł opublikowany na portalu internetowym “Onet Wiadomości” 29 listopada 2022 r. Dostęp: luty 2023.
  17. Zachowana dokumentacja archiwalna nie pozwala na ocenę, czy i na ile żydowskie spółdzielnie kredytowe w powiatach stopnickim i pińczowskim skorzystały z tej pomocy.
  18. Spółdzielczość w Polsce. Materiał (stron 60), opracowany przez Ministerstwo Przemysłu, Handlu i Żeglugi Rządu Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie. Londyn 1944, s. 37.
  19. Adam Duszyk i Edward Kołodziej, Historia radomskiej kooperacji 1869-1939. Biuletyn Kwartalny Radomskiego Towarzystwa Naukowego, tom XLIII 2009 zeszyt 3, s. 49-51.
  20. Wojciech Morawski, Między działalnością charytatywną a potęgą rozproszonego kapitału. Mówią Wieki nr 12/2020, s. 73-76.
  21. Wojciech Morawski, Słownik historyczny bankowości …, s. 85-86; Maria Kaczmarkiewicz, Stowarzyszenia Żydowskie w Województwie Kieleckim (1918-1939). Biuletyn Żydowskiego Instytutu Historycznego, 1994, nr 1-3, s. 55-84; W zaborze rosyjskim perwsze instytucje tego typu pojawiły się w Wilnie w 1898 r. Rafał Żebrowski, Gemilut Chesed, [w:] (internetowy) Polski słownik judaistyczny,dostęp: listopada 2022.
  22. Adam Dylewski, Żydzi w życiu gospodarczym II RP, cz. 1. Finanse. Strona internetowa “Wirtualny Sztetl”. Dostęp: październik 2022.]/note]. Spośród 581 takich kas w Polsce w 1933 r. było ich w Województwie Kieleckim 40. W roku 1936 funkcjonowało w całej Polsce 826 kas22Abraham Prowalski, Spółdzielczość żydowska w Polsce. Warszawa 1933, s. 30.
  23. Fotografia pochodzi z: Marek Maciągowski i Piotr Krawczyk, Żydzi w historii Chmielnika. Kielce 2006, s. 129.
  24. Prezes Zarządu G.Ch. w Nowym Korczynie, Lejb Raca, w piśmie z 16.5.1940 r. do Żydowskiej Samopomocy Społecznej w Krakowie “uprzejmie komunikował”, że “… w chwili wybuchu wojny na terenie Nowego Korczyna istniało Stow. dobroczynne pod nazwą (tu umieszczona pieczątka o treści “Zarząd Stowarzyszenia Dobroczynnego p.n. Kasa Bezprocentowych Pożyczek “Gemiłus Chesed” w Nowym Korczynie”). AŻIH 211/729, k. 131.
  25. Barbara Rak, Z dziejów gminy żydowskiej w Szydłowie. Nowy Kurier Chmielnicki, nr specjalny 6/2004, s. 6.
  26. Marek Maciągowski i Piotr Krawczyk, Żydzi w historii Chmielnika. Kielce 2006, s. 127-128.
  27. Bartłomiej Czyżewski, Polska Chrześcijańska Kasa Bezprocentowa w Uniejowie. Biuletyn Uniejowski, Tom 5 / Rok 2016, s. 66-79.
  28. Bezprocentowe Kasy Pożyczkowe. Samodzielność, Rok IV nr 19, Kraków, dnia 1 października 1938 r.
  29. Wyciąg z tabeli 6 – Kasy bezprocentowego kredytu w województwie kieleckim według narodowości ich członków (stan na 1.1.1939 r.), zamieszczonej w: Mieczysław B. Markowski, Udział ludności żydowskiej w rolnictwie i handlu województwa kieleckiego w latach 1918-1939. Kieleckie Studia Historyczne, T. 8. Kielce 1990, s. 223.
  30. Szczątkowe informacje o niektórych z tych Towarzystw zawierają dokumenty archiwalne omawianych tu kas spółdzielczych, tych, które powstały z przekształcenia Towarzystw.
  31. Podstawą prawną dla przystosowania tworzonych na bazie prawa carskiego Towarzystw do nowych realiów Polski niepodległej i dla zmiany ich nazwy na kasy spółdzielcze była Ustawa z dnia 29 października 1920 r. o spółdzielniach, Dz.U. 1920 nr 111 poz. 733. Por. Bronisław Mikulec, Spółdzielcze towarzystwa pożyczkowo-oszczędnościowe i kredytowe w Guberni Lubelskiej w latach 1898-1914. Rocznik Lubelski nr 27-28/1985-1986, s. 85-103.
  32. Określane one były także jako Spółdzielnie Oszczędnościowo-Pożyczkowe (SOP).
  33. Niektóre spośród nich, szczególnie te w miastach, nosiły w swojej nazwie słowo “bank”, ale, jako że posiadały status spółdzielni, zobowiązane były do używania w nazwie dodatkowo słowa „spółdzielnia” bądź „spółdzielczy”. Art. 13 Rozporządzenia Prezydenta Rzeczypospolitej z dnia 17 marca 1928 r. o prawie bankowem. Dz.U. 1928 nr 34 poz. 321; Por. Anna Rosa, Działalność banków spółdzielczych, [w:] Ciągłość i zmiana. Sto lat rozwoju polskiej wsi. Redakcja naukowa Maria Halamska, Monika Stanny, Jerzy Wilkin. Tom 1. Warszawa 2019, s. 1077-1096.
  34. Więcej o zaangażowaniu n/wymienionych osób – patrz opis danej spółdzielni; biogramy księży: Tomasz Wasik, Paweł Wołoszyn, Jan Syrkiewicz, Hipolit Skibiński, Adam Adamek, Jan Banach, Antoni Gębka, ks. Ludwik Szydziński – patrz rozdział “Dekanaty i parafie”.
  35. Przykładowo, w Pacanowie zniszczeniu uległo 100 budynków, w Stopnicy budynki i zbiory. Romana Guldon i Irena Bałabuch, Polskie instytucje kredytowe na Kielecczyźnie w okresie okupacji hitlerowskiej. Rocznik Świętokrzyski T. XVIII. Kielce 1991 (Kieleckie Towarzystwo Naukowe), s. 63.
  36. Ingo Loose, Kredite für NS-Verbrechen : die deutschen Kreditinstitute in Polen und die Ausraubung der polnischen und jüdischen Bevölkerung 1939-1945. Studien zur Zeitgeschichte 75. München 2007, s. 409-410.
  37. Leopold Platenik urodził się 14.9.1901 w Wiedniu. Przybył na polski Wołyń (był tam już na początku lat 20-tych) jako obywatel Rzeszy Niemieckiej. W 1927 r. został kierownikiem niemieckiego banku spółdzielczego w Łucku, a następnie założył tam bank kredytowy (Kreditbank in Luzk). W 1936 r. kierował Spółdzielnią Handlową “Atlas” w Łucku. Przez dłuższy czas (brak danych) był członkiem Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” (okręg wołyński). W latach 1931-1937 był członkiem Lwowskiego Klubu Krótkofalowców, z którego został wykluczony. Był zaangażowany politycznie w niemieckich stowarzyszeniach mniejszościowych na Wołyniu. W 1927 r. sporządził mapę tamtejszych niemieckich wysp językowych. W 1938 r. poparł prowadzone w kręgach partyjnych NSDAP rozważania, by przesiedlić do Rzeszy grupy etnicznych Niemców, rozproszone w Europie Wschodniej, w tym Niemców z Wołynia i Galicji. Reprezentował opinię, że Niemcy na polskich kresach wschodnich są “na przegranej pozycji” i że nie ma tam z nich żadnego pożytku dla Rzeszy. Jego aktywność polityczna uznana została jako szkodząca Państwu Polskiemu i na początku 1938 r. został z Polski wydalony. Jesienią 1939 r. trafił do administracji cywilnej Wehrmachtu w Krakowie. Posługiwał się stopniem radcy administracji wojennej (Kriegsverwaltungsrat), nadawanym cywilnym urzędnikom wyższej rangi. Został mianowany komisarzem Państwowej Rady Spółdzielczej w charakterze jej przewodniczącego. Był jednocześnie kierownikiem wydziału VII spółdzielczości i kredytu w Wydziale Głównym Wyżywienie i Rolnictwo ‘rządu” GG. Zaraz po zakończeniu wojny, Leopold Platenik, włączył się w nurt działalności ziomkostw rewizjonistycznych w Niemczech Zachodnich. Uczestniczył we wrześniu 1946 r. w założeniu Komitetu Pomocy Niemcom Galicyjskim (Hilfskomitee der Galiziendeutschen) w Stuttgarcie. Był wiceprezesem tego ziomkostwa w latach 1962-1965. Zmarł 8.11.1965 r. we Frankfurcie/M. Wołyń. Tygodnik Społeczny, Polityczny i Gospodarczy, Rok IV, nr 7(163)/1936, s. 3; Teresa Drozdek-Małolepsza i Eligiusz Małolepszy, Z dziejów Towarzystwa Gimnastycznego „Sokół” okręgu wołyńskiego (1922–1939). Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie (Kultura Fizyczna), nr t. XVII, nr 2/2018, s. 69–84; Krótkofalowiec Polski, nr 12/1931, s. 167 i nr 11/1937, s. 255; Ingo Eser, ’Volk, Staat, Gott!’: Die deutsche Minderheit in Polen und ihr Schulwesen 1918–1939, Wiesbaden 2010, s. 153-154; (wydawany w Katowicach tygodnik) Der Deutsche in Polen, nr 9 z 27 lutego 1938 r.; Czesław Szczepańczyk, Centralny Urząd Rolniczy – Landwirtschaftliche Zentralstelle. Zeszyty Majdanka 1973, s. 121-158; Reorganizacja spółdzielczości rolnej w Generalnym Gubernatorstwie, Kurier Częstochowski, nr 87 z 16 kwietnia 1940 r.; Antoni Bochen (redakcja), Historia pieniądza …, s. 145. Dostęp: październik 2022; Adam Piechowski, Na czele polskiej spółdzielczości – Rada Spółdzielcza. Artykuł opublikowany na stronie internetowej Krajowej Rady Spółdzielczej. Dostęp: październik 2022; Mirosław Cygański, Ziomkostwo Wisły-Warty w NRF, Przegląd Zachodni nr 1/1969, s. 74.
  38. Karol Dąbrowski, Banki spółdzielcze w strukturze izb przemysłowo-handlowych … s. 10; Dla potrzeb nadzoru i rewizji, cały teren GG podzielono na dwie części: dystrykt warszawski i lubelski obsługiwane były przez oddział w Warszawie. Kraków natomiast prowadził lustrację spółdzielni dystryktu radomskiego i krakowskiego. Adam Duszyk i Edward Kołodziej, Historia radomskiej kooperacji 1869-1939 …, s. 86; Strona internetowa Krajowego Związku Banków Spółdzielczych, zakładka “Historia”. Dostęp: wrzesień 2022.
  39. Antoni Bochen (redakcja), Historia pieniądza, finansów i bankowości spółdzielczej. Bydgoszcz 2015, s. 143-145.
  40. Niniejszy rozdział został opracowany głównie w oparciu o dokumenty w AAN 213/84 Rada Spółdzielcza w Warszawie / Komisarz Państwowej Rady Spółdzielczej, k. 1-4, 17-18, 20, 108-114,  130-131, 152, 164-165, 204-205, 211-216, 423-429, 433, 436, 442-443, 449. Wskazania na inne źródła zawarte są w przypisach.
  41. Rozporządzenie o obowiązku zgłoszenia majątku żydowskiego w Generalnym Gubernatorstwie z dnia 24 stycznia 1940 r. (Verordnung über die Pflicht zur Anmeldung jüdischen Vermögens im Generalgouvernement). Dz. Rozp. GG, 1940 cz. I nr 7 s. 31.
  42. W 1933 r. do istniejących wówczas czterech żydowskich spółdzielczych związków rewizyjnych należało łącznie 1130 spółdzielni. Nadto, pewna liczba spółdzielni żydowskich pozostawała poza tymi związkami, bo albo należała do polskich związków rewizyjnych albo w ogóle pozostawała poza związkami. Adam Dylewski, Żydzi w życiu gospodarczym II RP, cz. 1. Finanse. Artykuł opublikowany na portalu internetowym Muzeum Historii Żydów Polskich POLIN. Dostęp: luty 2023.
  43. Z zachowanej korespondencji urzędowej wynika, że w likwidację żydowskich spółdzielni kredytowych zaangażowani byli m.in. następujący urzędnicy: Leopold Platenik, jego zastępca – Sepp Müller, pracownik w jego wydziale – dr Franz August Höfling, dr Denk w Krakowie (b.b.d.), SS-Obersturmbannführer Rudolf Pavlu – kierownik Wydziału Pracy w administracji Dystryktu Kraków, Fritz Paersch – szef Urzędu Nadzoru Bankowego (Bankaufsichtstelle), przełożony L. Platenika, dr Rolshoven – szef Wydziału Powierniczego (Treuhandstelle) i Wack -pracownik w jego wydziale. L. Platenik włączył do akcji także komisarzy dystryktowych oddziałów Związku Spółdzielni Rolniczych i Zarobkowo-Gospodarczych: Rudolf Niemczyk w Warszawie, Fr. Messerschmidt w Radomiu, H. Brandes w Lublinie i Gerhard Pinkawa w Krakowie.
  44. Obwieszczenie zostało zamieszczone w, jak to określił Platenik, w Dzienniku Urzędowym Generalnego Gubernatorstwa (b.b.d.) oraz opublikowane w wychodzących codziennie gazetach Warschauer Zeitung i Krakauer Zeitung w dniu 21.11.1940 r.
    Tu jego treść: “Obwieszczenie. Dotyczy: zakazu prowadzenia przedsiębiorstwa przez żydowskie spółdzielnie kredytowe. Ponieważ prawie we wszystkich kredytowych spółdzielnia żydowskich odpowiedzialne władze są nieobecne, księgi i dokumenty w większości wypadków zniszczone, majątek przez kierowników znacznej mierze wywieziony i spółdzielnie same nieczynne, a stan ten przeszkadza porządkowi na terenie spółdzielczości, przeto zarządzam na podstawie upoważnienia Kierownika Urzędu Nadzoru Bankowego z dnia 7 września 1940 co następuje:
    1. W myśl § 4, Nr. 6 rozporządzenia o Urzędzie Nadzoru Bankowego dla Generalnego Gubernatorstwa z dnia 8 kwietnia 1940 (Dz.R.G.G.I, str. 124) zakazuję wszystkim żydowskim spółdzielniom kredytowym, które nie otrzymały ode mnie specjalnego zezwolenia na wykonywanie swych czynności, z mocą natychmiastową prowadzenia przedsiębiorstwa.
    2. Za żydowskie uważa się te spółdzielnie, które były członkami jednego z obydwu związków rewizyjnych żydowskich w b. Polsce i takie, które nie należały do żadnego związku rewizyjnego, jednakże w skład ich odpowiedzialnych władz obecnie wchodzą żydzi, względnie więcej niż jedna czwarta udziałów członkowskich należy do żydów.
    3. Żydowskie spółdzielnie kredytowe, które zgłosiły swój majątek w myśl rozporządzenia o obowiązku zgłoszenia majątku żydowskiego z dnia 24.1.1940 (Dz.R.R.G.G.I, str. 31), mają mnie niezwłocznie zawiadomić o terminowem wykonaniu zgłoszenia przy dołączeniu odnośnego zaświadczenia. Obowiązek ten nie dotyczy tych spółdzielni żydowskich, które otrzymały już moje zarządzenie z dnia 25.9.1940 o zakazie prowadzenia przedsiębiorstwa.
    Krakau, dnia 18 listopada 1940 r. Westring 43/II. Der Beauftragte der Bankaufsichtstelle für die Aufsicht über die  Kreditgenossenschaften. L. Platenik
    ”.
  45. W trakcie uzgodnień (wrzesień 1940) z Sepp Müeller, zastępcą L. Platenika, co do podziału kompetencji w akcji likwidowania żydowskich spółdzielni szef Treuhandstelle Rolshoven, zapytywał, czy wobec konfiskowanego przez niego mienia spółdzielni “bezpańskich” nie pojawią się znaczące prawa/roszczenia ze strony osób trzecich. S. Müller odpowiedział, że mogą to być kredyty zaciągnięte w bankach, ale przede wszystkim wierzytelności funduszy żydowskich, które, faworyzując spółdzielnie żydowskie na tle pozostałej gospodarki, udzielały im kredytów nieoprocentowanych. Fundusze zasilane były 10-15 lat wcześniej przez Żydów amerykańskich.
  46. Identyczne w treści obwieszczenie ukazało się tego samego dnia w Krakauer Zeitung.