Spółdzielczość w okresie okupacji niemieckiej w latach 1939-1945

Spółdzielczość polska w Generalnym Gubernatorstwie

Spółdzielczość polska na terenach przyłączonych do Rzeszy została całkowicie zlikwidowana. W Generalnym Gubernatorstwie natomiast okupant nie tylko przyzwolił na kontynuację działalności spółdzielni, ale wręcz nakłaniał do zakładania nowych. Spółdzielczość została rozbudowana, szczególnie w pionach spożywców i rolniczo-handlowym1. Nie miała ona już jednak dawnego charakteru wspólnoty wolnych organizacji społecznych, a statutowe prawa własności członków były dla okupantów bez znaczenia2. Usunięcie komponenty społecznej w spółdzielczości i ograniczenie jej działalności tylko do sfery gospodarczej, i to w warunkach rabunku ekonomicznego najeźdźcy, sprawiło, że wykoślawiona w swojej istocie spółdzielczość stała się mniej lub bardziej spolegliwym instrumentem okupanta. 

Stopniowo spychano spółdzielczość do coraz większej podległości wobec organów administracji okupacyjnej (zarząd komisaryczny na wszystkich szczeblach organizacyjnych – aż po powiatowe spółdzielnie, większe mleczarnie i oddziały terenowe ,,Społem”). Już w 1940 r. Centralny Urząd Rolny (Landwirtschaftliche Zentralstelle – LZ) przejął kompetencje i majątek central spółdzielczych. Stały się one aparatem wykonawczym LZ, a rola polskich zarządów została zredukowana do funkcji doradczych, pomocniczych dla komisarzy niemieckich3

Powodem pozytywnego, a raczej pragmatycznego stosunku okupantów niemieckich do spółdzielczości polskiej każdego rodzaju na terenie Generalnego Gubernatorstwa były zakusy wykorzystania jej w przyszłości jako bazy materialno-organizacyjnej dla własnych podmiotów gospodarczych tego typu. Wśród elit hitlerowskich w GG prezentowana była opinia, że warto jest utrzymać spółdzielnie polskie, by móc przekazać je po zakończonej wojnie zasłużonym niemieckim frontowcom4

Związkami sprawującymi nadzór rewizyjny nad spółdzielniami były:

  1. dla spółdzielni rolniczych – powstały w 1941 r. Związek Rewizyjny Spółdzielni w Generalnym Gubernatorstwie; miał swoje ekspozytury w dystryktach, zwane “dystryktowymi związkami rewizyjnymi”. W dystrykcie radomskim spółdzielczość rolna i kredytowa weszły w zakres kompetencji Wydziału Rolnictwa i Wyżywienia w urzędzie gubernatora dystryktu. Główny referent ds. spółdzielczości w tym wydziale był jednocześnie komisarzem dystryktowego związku rewizyjnego5.
  2. dla spółdzielni spożywców – “Społem” Związek Spółdzielni Spożywców. 
Nagłówek papieru firmowego komisarza Wydziału Lustracyjnego “Społem” przy Związku Rewizyjnym Spółdzielni w Generalnym Gubernatorstwie.

Niemcy mieli do polskiej spółdzielczości wiejskiej stosunek schizofreniczny. Z jednej strony korzystne było dla nich zaprzęgnięcie spółdzielni do własnych potrzeb gospodarczych, z drugiej zaś obawiali się niebezpieczeństwa pielęgnowania przez Polaków w organizacjach spółdzielczych poczucia więzi narodowej. Dla pomniejszenia swoich obaw zlikwidowali polskie centrale spółdzielcze oraz usunęli powiązania poziome między spółdzielniami. 

Tak jak wszelkie zgromadzenia większej liczby osób, tak i zwołanie każdego (zazwyczaj corocznego) walnego zgromadzenia członków spółdzielni wymagało zgody ze strony władz. W powiecie buskim, wnioski o zgodę na przeprowadzenie takich zebrań, kierowane były do starostwa powiatowego i załatwiane przez urzędników najczęściej odmownie. W spółdzielniach poprzestawano zatem na zebraniach rad nadzorczych i zarządów. Na nieliczne, przyzwolone walne zgromadzenia przysyłano żandarma jako obserwatora. W 1943 r. zarządzono zakaz zwoływania takich zebrań na obszarze całego GG, o czym poniżej. 

Okupant dążył do „zniemczenia” najpierw spółdzielni rolniczo-handlowych, a od roku 1943 – poprzez przymusowe włączenie do nich wiejskich i małomiasteczkowych spółdzielni „społemowskich” – całości spółdzielczości wiejskiej. Akcja ta była sabotowana i  przewlekana przez polskich działaczy spółdzielczych i ostatecznie zakończona miernym, niepełnym względem zamierzonego wynikiem6. W ramach tej akcji, na polecenie L. Platenika, komisarza i kierownika Wydziału ds. Kredytów i Spółdzielni w Wydziale Głównym Spraw Gospodarczych “rządu” GG w Krakowie7, przeprowadzono w 1943 r. zmiany strukturalne w całej spółdzielczości w GG. W tym celu wydane zostało przez Główny Wydział Sprawiedliwości “rządu” GG zarządzenie z dnia 31 maja 1943 r. w sprawie ograniczeń w spółdzielniach prawa nieniemieckiego, uwarunkowanych stosunkami wojennymi.
Mocą tego zarządzenia: 

  • zakazano zwoływania walnych zgromadzeń członków spółdzielni,
  • przeniesiono przewidziane polską ustawą uprawnienia walnych zgromadzeń na rady nadzorcze, a członków tych rad miał powoływać komisarz Państwowej Rady Spółdzielczej (L. Platenik). 

Powołując się na przepisy tego zarządzenia, L. Platenik wydawał:

  1. polecenie (Anweisung), by spółdzielnia zastąpiła swój dotychczasowy statut nowym, zgodnym z przekazanym przez niego wzorem8. Uchwały rady nadzorczej, podejmowane w sprawach, dla których wcześniej właściwe było walne zgromadzenie, podlegały jego akceptacji, jako komisarza Państwowej Rady Spółdzielczej;
  2. dyspozycję (Verfügung), kto ma zostać członkiem rady nadzorczej.

Nadto, wydane zostało przez Główny Wydział Wyżywienia i Rolnictwa zarządzenie z dnia 6 lipca 1943 r. w sprawie łączenia się spółdzielni. W oparciu o to zarządzenie, już nie walne zgromadzenie członków, lecz Główny Wydział Wyżywienia i Rolnictwa decydował o łączeniu spółdzielni – w drodze postanowienia9.

Spółdzielczość spożywców


Spółdzielczość spożywców traktowana była przez Niemców jako element struktury gospodarczej Generalnego Gubernatorstwa, w której handel żydowski miał być ograniczony, następnie całkowicie wyeliminowany, po to, jak głosili, “by uwolnić chłopa polskiego od Żyda10.

Fot. Zakłady wytwórcze „Społem” w Kielcach, 1940 r11.

Powstało wiele nowych spółdzielni spożywców na obszarach wiejskich. Liczba placówek wzrosła w okresie od 31 grudnia 1939 r. do 30 czerwca 1944 r. z 1038 do 3155 i członków z 155 tysięcy do 660 tysięcy12. Nowe spółdzielnie powstawały zgodnie ze społemowskim “planem sieci”. Działacze związkowi inspirowali rolników do zakładania wiejskich spółdzielni. Niekiedy były to samorzutne inicjatywy mieszkańców wsi. Przed wojną, na terenie późniejszego dystryktu radomskiego działały 222 spółdzielnie. Przez dwa pierwsze lata okupacji założono tu 575 nowych spółdzielni. W powiecie buskim, obejmującym obszar przedwojennego powiatu stopnickiego i ośmiu gmin powiatu pińczowskiego, powstało około 100 nowych spółdzielni spożywców.13

Legitymacja pracownicza, wydana przez “Społem” Związek Spółdzielni Spożywców R.P. Źródło: Tomasz Trepka, Dla kielczan i konspiracji. “Społem” w okresie okupacji niemieckiej, Echo Dnia, 31.5.2019 r.

Związek “Społem” był organizacją silną i dobrze zorganizowaną14 i jemu okupant powierzył zadanie zaopatrywania ludności w niezbędne artykuły żywnościowe i przemysłowe, wśród których były towary określane jako kontyngentowe15.

Plakat reklamowy “Społem” Centrali Handlowej Spółdzielni Spożywców w Generalnym Gubernatorstwie.
Legitymacja służbowa pracownicy “Społem” Centrali Handlowej Spółdzielni Spożywców w Generalnym Gubernatorstwie, Oddział w Jarosławiu

Spółdzielczość rolniczo-handlowa


Przyczyną rozrostu spółdzielczości rolniczo-handlowej była prowadzona na szeroką skalę grabież polskiego rolnictwa. Niemcy potrzebowali sprawnego systemu skupu produktów rolnych. I tym zadaniem obarczyli spółdzielnie rolniczo-handlowe. Od prowadzonego skupu otrzymywały one prowizję16. Spółdzielnie tego rodzaju prowadziły też sprzedaż towarów dostarczanych przez Centralny Urząd Rolny.
Obowiązek przymusowych dostaw kontyngentowych do spółdzielni nie sprzyjał ich reputacji wśród społeczności wiejskiej.

Spółdzielnie a ruch oporu

Praca spółdzielni spożywców podczas okupacji podporządkowana była nakazom moralnym, sformułowanym już przed wojną, których głównym celem było umniejszyć siły i zasoby okupanta, a jednocześnie przychodzić z pomocą polskim instytucjom opieki społecznej, jak również organizacjom konspiracyjnym.
Niemcy nie bez przyczyny obawiali się włączenia pracowników spółdzielczości w ruch oporu. Zapobiec temu miał zarówno wzmożony nadzór ze strony komisarzy i spółdzielczych organów rewizyjnych, jak i baczna uwaga Służby Bezpieczeństwa SD17.
Komisarz Leopold Platenik skierował w 1941 r. memoriał (18 stron) do Służby Bezpieczeństwa SD, w którym – po ogólnym opisie spółdzielczości – uspokajał, że 

  • zatrudnianie pracowników pozostaje pod kontrolą komisarzy; nie mogą więc tam znaleźć schronienia “elementy” niepożądane lub nie posiadające należytych kwalifikacji fachowych,
  • niemożliwe jest finansowe wsparcie dla organizacji nielegalnych, ponieważ działalność gospodarcza spółdzielni w całości pozostaje pod  kontrolą komisarzy i organów rewizyjnych,
  • nie są możliwe zamaskowane kredyty, bo skutecznie zapobiegają temu mechanizmy nadzoru zarówno w spółdzielniach kredytowych, jak i w bankach i kasach oszczędnościowych.

Przyznał z arogancją typową dla funkcjonariuszy okupacyjnych, że “przejawy oporu można dostrzec wszędzie, gdzie zatrudnieni są Polacy. Należy liczyć się z takim nastawieniem Polaków, bez względu na to, czy i w jakiej instytucji są zatrudnieni albo jaki wykonują zawód. Czy to duchowni, nauczyciele, kupcy, urzędnicy, przedsiębiorcy, czy reprezentanci wolnych zawodów, wszyscy oni są mniej lub bardziej podatni na różne podszepty. Polak mianowicie nie kieruje się rozsądkiem, lecz prawie wyłącznie uczuciami”. 
“Uważam – kontynuował –  że (…) polscy działacze i pracownicy spółdzielczy na tyle jednak są zatroskani o swoje pozycje i pracę, że nie odważą się ryzykować zgubnych konsekwencji zaangażowania się w ruchu oporu”18.

Jak bardzo mylił się L. Platenik w swoich ocenach, dowodzą liczne wspomnienia i relacje, nie tylko byłych spółdzielców.

Jeśli nawet niektórzy polscy pracownicy spółdzielczości wyróżniali się służalczą gorliwością wobec poleceń niemieckich, obciążającą na tyle, by uznać ich za kolaborantów, to jednak postawa większości zatrudnionych tam ludzi była bezspornie patriotyczna.
Z podziemiem związani byli działacze i pracownicy spółdzielczości obu pionów, rolniczego i spożywców. Pod osłoną dużego ruchu interesantów, codziennej pracy spółdzielni, przy okazji okresowych narad roboczych prowadzona była praca konspiracyjna19. Przejawiała się ona w postaci sabotażu gospodarczego w różnych postaciach: ryzykownych “obrotów na lewo”, gromadzenia środków finansowych dla wsparcia oddziałów ruchu oporu i ludności w potrzebie, przechowywania broni, ukrywania ludzi, niekiedy nawet aranżowania napadów na własne spółdzielnie20. Spółdzielnie służyły jako punkty zaopatrzenia oddziałów partyzanckich w żywność, odzież, lekarstwa, inne przedmioty codziennego użytku21

Spółdzielnie dawały formalnie zatrudnienie ludziom z konspiracji, „spalonym”, poszukiwanym przez gestapo, również członkom Delegatury Rządu RP na Kraj. Zatrudnienie lub poświadczenie zatrudnienia w spółdzielniach uratowało wielu ludzi od więzień, od wywozu na roboty do Rzeszy, czy nawet śmierci.

Niemal we wszystkich spółdzielniach spożywców na terenie powiatu buskiego obecni byli  w radach nadzorczych, zarządach i wśród personelu sklepów żołnierze i oficerowie zbrojnego podziemia. Przykładowo, Władysław Nowak ze wsi Ucisków, komendant gminy BCh w Nowym Korczynie, był gospodarzem tamtejszej spółdzielni. Michał Nogaś, członek gminnej komendy BCh w Oblekoniu, pracował jako sklepowy spółdzielni. Andrzej Strojny, żołnierz BCh, był kierownikiem spółdzielni we wsi Sielec, a Zygmunt Mazur we wsi Łubnice. Wielu pracowników spółdzielczych pełniło funkcje łączników i kolporterów prasy podziemnej. Spora ich grupa zatrudniona była w jajczarni Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej22. W tej spółdzielni zatrudniony był Stanisław Bąk “Dzierżyński”, działacz PPR, a oddziałem jajczarni w Nowym Korczynie kierował Stanisław Papa, jeden z pierwszych organizatorów ludowej konspiracji23

Jednym z ważniejszych punktów wsparcia ruchu oporu na terenie powiatu buskiego był oddział Centrali Handlowej Spółdzielni Spożywców “Społem” w Stopnicy. Położenie tej składnicy hurtowej w samym środku powiatu i regularny kontakt ze wszystkimi zaopatrującymi się tu sklepami “Społem”, czyniły to miejsce dogodnym dla realizowania łączności i dla kolportażu tajnej prasy. Większość pracowników oddziału była związana z działalnością konspiracyjną ruchu ludowego. Paczkowaniem i ekspedycją prasy podziemnej zajmowali się Franciszek Faliszewski (kasjer) oraz Jan Grochowski z Mietla (magazynier) i Piotr Janowski (woźny)24.
W działalność konspiracyjną włączeni byli także tacy pracownicy Oddziału “Społem” w Stopnicy jak: Aleksander Pluta (wiciarz) – pracownik biurowy, Stanisław Świetlik – magazynier25, Edward Robak z Klępia Górnego, Marian Orzeszek26, Jan Sowa27, zatrudniona  w księgowości Joanna Bednarska-Pawlinowa była przewodniczącą Ludowego Związku Kobiet. W biurze Rady Okręgowej “Społem” w Stopnicy pracowała jako instruktorka Felicja Dalach – w konspiracji druga członkini trójki powiatowej Ludowego Związku Kobiet, współorganizatorka kursów dla sanitariuszek Zielonego Krzyża. W biurze lustratorów stopnickiego oddziału “Społem” pracowali Stanisław Szczotka i Aleksander Kaczocha (więcej o nich poniżej, w sekcji “Lustratorzy”).

Funkcjonująca w ramach Oddziału “Społem” w Stopnicy Spółdzielcza Składnica Materiałów Piśmiennych także była włączona do współpracy ze strukturami Państwa Podziemnego28. Wspierała ona materialnie i finansowo oddziały partyzanckie, służyła jako punkt przesyłowy “bibliotek ruchomych” dla tajnego nauczania i samokształcenia w Ludowym Związku Kobiet29.
Składnicą Materiałów Piśmiennych w Stopnicy kierował nauczyciel Tomasz Gromadzki, a po jego tragicznej śmierci Stefan Wojtaś. W składnicy pracowali Zofia Podkowa ze wsi Łęka, łączniczka Komendy Głównej BCh, Stanisław Gwóźdź ze wsi Zborów i Eugeniusz Trzeszyn ze wsi Łęka – żołnierze BCh. Tu odbywały się spotkania działaczy konspiracyjnych i nauczycieli prowadzących tajne nauczanie i tu działało kolegium redakcyjne pisma “Myśl Ludowa” (od maja 1944 r.), reprezentującego kierunek polityczny “Rocha”30.

Duże zasługi dla realizacji przez spółdzielnie rozlicznych zadań wspierających materialnie ludność polską i ruch oporu mieli lustratorzy (więcej o nich poniżej, w sekcji “Lustratorzy”). Służyli oni lustrowanym spółdzielcom radą, jak prowadzić księgowość i magazynować towary, by skutecznie pomniejszać substancję materialną okupanta. Tak było również w filii busczańskiej spółdzielni rolniczo-handlowej w Pacanowie, gdzie lustrator Jakub Drozdowicz poradził pracownikom (wszyscy niemal byli członkami BCh), jak najbezpieczniej przechowywać “superatę” wódki kontyngentowej, cukru, butów i innych towarów, tak, by były łatwo dostępne dla “ludzi z lasu”31.

W zachowanych wspomnieniach uczestników ruchu oporu podkreślano dużą rolę kierowców spółdzielczego transportu samochodowego, dzięki którym możliwa była realizacja zadań, łączność i kolportaż podziemnej prasy.

Powiatowa Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa w Busku-Zdroju w latach 1939-1945

Spółdzielnia działała od początku okupacji32. Jej powrót do działalności, zaniechanej w 1934 r., uzasadnić można interesem okupanta: potrzebna była w powiecie spółdzielnia do przyjmowania dostaw kontyngentowych od rolników. Rolnik powiatowy (Wagner), wspierany przez żandarmerię, Sonderdienst, niekiedy nawet przez Wehrmacht, stworzył system ściągania kontyngentów, oparty na terrorze zastraszania i nękaniu chłopów33.

Używany do początku 1943 r. nagłówek pism Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej. Jest tu wskazanie na ówczesne filie Spółdzielni w Busku, Chmielniku, Nowym Korczynie, Pacanowie, Pińczowie, Stopnicy, Szydłowie i Wiślicy.

Zadaniem spółdzielni było przyjmowanie i magazynowanie dostarczanych produktów przed ich wyekspediowaniem w kierunkach wskazanych przez władze okupacyjne. Było to niemałe wyzwanie organizacyjne, bo dotyczyło wielkiej masy towarowej. Priorytetem w działaniach okupacyjnej administracji cywilnej była coroczna akcja żniwna i zabezpieczenie zbiorów. Wtedy, w naradach u starosty uczestniczył zawsze komisarz Spółdzielni.
Omawiano między innymi sposoby usprawniania odbioru dostaw od przybywających w dużej liczbie rolników i wydawania im pokwitowań, służących także jako wytłumaczenie późnego ich powrotu do domu po godzinie policyjnej. Spółdzielnia uczestniczyła w wydawaniu rolnikom znaczków premiowych do zakupów towarów reglamentowanych34.

Zmiany struktury spółdzielczości w Generalnym Gubernatorstwie w 1943 r. dotknęły także Powiatową Spółdzielnię Rolniczo-Handlową w Busku. Filie (oddziały) tej spółdzielni w Pińczowie i Chmielniku otrzymały w styczniu 1943 r. status samodzielnych spółdzielni rejonowych (okręgowych). Punkt wsparcia/magazyn (Stützpunkt) PSRH w Szydłowie został włączony do nowo powstałej Rejonowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Chmielniku. W czerwcu 1943 r. włączono do Rejonowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Pińczowie Spółdzielnię Spożywców “Nida” w Pińczowie, a do Rejonowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Chmielniku włączono Okręgowe Spółdzielcze Stowarzyszenie Spożywców w Chmielniku.
Powstanie spółdzielni rejonowych w Pińczowie i Chmielniku odciążyło w pracy urzędującego w Busku komisarza A. Lehminga, ale spowodowało też odpływ części członków z głównego pionu Spółdzielni i redukcję wpływów składkowych. Lehming nadal sprawował komisaryczny nadzór i kontrolę nad całością, tj. także nad nowo powstałymi spółdzielniami rejonowymi35

W Spółdzielni pracowało w roku 1942 ok. 300 osób – w centrali w Busku i w oddziałach w Chmielniku, Nowym Korczynie, Pacanowie, Pińczowie, Stopnicy, Szydłowie i Wiślicy oraz w hurtowni spożywczej i w jajczarni36. W zarządzie Spółdzielni zasiadali (stan: kwiecień 1944 r.): Friedrich Hess (przewodniczący)37, Zdzisław Wolniewicz i Bonifacy Budnik (szef spółdzielczej jajczarni)38.
Jeszcze na początku marca 1945 r., wszyscy trzej stanowili Zarząd Oddziału Spółdzielni w Pacanowie. F. Hess i Z. Wolniewicz opuścili Busko bez wiedzy rady nadzorczej. B. Budnik zrzekł się funkcji członka Zarządu dnia 14.3.1945 r. Przewodniczącym rady nadzorczej był wtedy Tadeusz Chełmoński z Mikułowic, gm. Szaniec39. W skład rady nadzorczej wchodził Andrzej Wojsa, od 1941 r. sekretarz gminy Pacanów40.
Spółdzielnia wraz z nieruchomościami została wchłonięta przez nowo powstałą Spółdzielnię “Samopomocy Chłopskiej”. Towary i gotówka zostały wcześniej rozgrabione podczas działań wojennych41.

Używany w 1944 r. nagłówek pism Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Busku.

Ważnym oddziałem spółdzielni, zatrudniającym wiele osób, była jajczarnia w Busku i podległe jej zbiornice jaj w kilku miejscowościach powiatu42.

Komisarzem Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Busku był od jesieni 1942 r. Arthur Lehming. W Spółdzielni rządził niepodzielnie i absolutnie. Jej organy akceptował na tyle, na ile były mu przydatne. Unieważniał postanowienia rady nadzorczej, zwalniał jej członków.

FOTO – Arthur Lehming, komisarz Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Busku

Zdegradował zarząd do roli tłumaczy. Był nieufny, kontrolował korespondencję, zabronił używania w niej języka polskiego. Wobec pracowników tworzył atmosferę terroru, straszył zsyłką do obozów koncentracyjnych lub na roboty do Niemiec. Przed ucieczką z Buska w styczniu 1945 r. gromadził w swoim domu gotówkę, własność Spółdzielni. Wywiózł ok. 1,3 mln złotych samochodem służbowym Spółdzielni43. W zachowanym dokumencie “Protokół z pozostałej gotówki w walucie krakowskiej w oddziale Pow. Spółdz.Roln.-Hand. w Busku”, sporządzonym dna 12.1.1945 r., stwierdzono, że “… kasjer okazał pokwitowanie byłego komisarza Lehminga, który podjął gotówkę z kasy oddziału44.

A. Lehming zatrudnił w Spółdzielni Żydówkę, Laurę Schwarzwald z d. Litwak, posługującą się fałszywymi papierami na nazwisko Bronisława Tymejko, w które zdążył ją zaopatrzyć przed swoją śmiercią (zastrzelony przez Niemców w 1942 r.) jej małżonek Daniel Schwarzwald. Laura z córką Selmą znalazła schronienie w Busku po ucieczce z getta we Lwowie. Przeżyła. Po wojnie wyemigrowała do Anglii.

Fot. Laura Litwak, ur. 1.6.1909 r. we Lwowie45.

Fot. Zaświadczenie o zatrudnieniu Laury Schwarzwald vel Bronisławy Tymejko w Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Busku-Zdroju46.

FOTO – Budynek Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Busku-Zdroju, w Rynku

Spółdzielnie spożywców w powiecie buskim w latach 1939-1944

  • Organizacja, handel, finanse i kadry
  • Lustracje i lustratorzy
  • Oddziały “Społem” w Chmielniku i Stopnicy

Organizacja, handel, finanse i kadry

Przegląd akt spółdzielni spożywców47 w powiecie buskim, obejmującym za okupacji niemieckiej obszar powiatu stopnickiego i 8 gmin przedwojennego powiatu pińczowskiego, pozwolił na bliższe poznanie działalności Związku “Społem” w aspektach: prawnym i organizacyjnym, handlowym, finansowym i kadrowym.

ORGANIZACJA
Spółdzielnie były zakładane i rejestrowane w oparciu o przepisy polskiej, przedwojennej ustawy o spółdzielniach (Dz.U.R.P. z 1920 r. Nr 111 poz. 733). Statuty spółdzielni należących do Związku “Społem” uchwalane były według zasad i wzorów ustalonych centralnie w Związku. Ujednolicone były również zasady rachunkowości i sprawozdawczości. Także lustracje (więcej o ich poniżej) przeprowadzane były według jednolitego schematu.
Przynależność do Związku “Społem” zapewniała spółdzielniom niezbędne wsparcie prawne, organizacyjne i gospodarcze. Przyjęcie spółdzielni do Związku uzależniane było do wyników lustracji wstępnej. Gdy spółdzielnia spełniała związkowe wymagania, otrzymywała stosowne zawiadomienie i zaświadczenie niezbędne do przedłożenia władzom skarbowym. Związek “Społem” wnosił do Sądu Okręgowego w Kielcach (czyniły to oddziały “Społem” albo komisarz Wydziału Lustracyjnego “Społem”, inż. Max Lehmann) o wpisanie spółdzielni do rejestru48.
Ze sprawozdań polustracyjnych wynikało, że niemal we wszystkich spółdzielniach rady nadzorcze nie przejawiały należytej aktywności. Wnioski lustratorów, aby ożywić ich działalność niczego nie zmieniały49.
Członkowie 3-osobowych zarządów pracowali w jednych spółdzielniach nieodpłatnie (zwykło się wtedy mówić – honorowo), w innych otrzymywali niewielkie wynagrodzenie, np. 2% od obrotu, dzielone na trzech, w różnych proporcjach. Gospodarzom spółdzielni wypłacano diety, gdy wyjeżdżali po towar.
Przed otwarciem sklepu spółdzielnia zobowiązana była do wykupienia karty rejestracyjnej w magistracie lub w gminie i wysłania do Związku (Wydział Ubezpieczeń) deklaracji ubezpieczenia towarów od ognia i kradzieży. Po zaangażowaniu sklepowego należało zawrzeć z nim umowę i zgłosić go do Ubezpieczalni Społecznej. Wobec pracowników (odpowiedzialni sklepowi) stosowano wymóg poręki – kwoty od kilkuset do kilku tysięcy złotych. Poręczycielami byli najczęściej krewni zatrudnionego lub co zamożniejsi mieszkańcy wsi. Ważna była rejestracja pracowników w urzędzie pracy. To chroniło ich przed wysyłką na roboty do Niemiec.
Zatrudnieni w spółdzielniach pracownicy (także wszyscy członkowie spółdzielni) mieli możliwość zdobycia na spółdzielczych kursach korespondencyjnych najniezbędniejszej wiedzy o zasadach prowadzenia sklepów – w zakresie handlowym, rachunkowości i sprawozdawczości.
Z członkostwa spółdzielni w Związku “Społem” wynikało zobowiązanie do płacenia oddziałowi “Społem” “składki na udział do hurtowni” po 5 zł od członka oraz składki lustracyjnej – 0,50 zł od stu złotych targu (minimum 10 zł).

Preferencyjne traktowanie przez Niemców spółdzielni rolniczo-handlowych i ich rozbudowa, szczególnie od 1943 r., polegało m.in. na przyłączaniu do nich wybranych spółdzielni spożywców. Oznaczało to dla tych ostatnich uczestnictwo w przyjmowaniu przymusowych dostaw kontyngentowych od rolników. Tak było w przypadku Okręgowego Spółdzielczego Stowarzyszenia Spożywców w Chmielniku. Spółdzielnie spożywców, nie uwzględnione w tej akcji, funkcjonowały nadal pod nadzorem oddziałów “Społem” i delegowanych stamtąd lustratorów, nawet jeśli zmieniono im statut i nazwę50

HANDEL
Oddziały “Społem” jako hurtownie nabywały i sprzedawały wiejskim spółdzielniom artykuły przydziałowe (cukier, marmolada, miód sztuczny, wyroby cukiernicze, mydło i proszki do prania51) oraz artykuły wolnego obrotu. Artykuły te, nazywane też kontyngentowymi, stanowiły 35% ogólnych zakupów hurtowni chmielnickiej (w 1942 r.) i 22% hurtowni stopnickiej (w 1941 r.). Wszystkie spółdzielnie wiejskie, obsługiwane przez oddziały “Społem”, były uprawnione do rozdzielania tych artykułów. Z artykułów monopolowych oddziały prowadziły sól, sacharynę i zapałki52.
Sklepy spółdzielcze oferowały do sprzedaży przede wszystkim artykuły spożywcze i pierwszej potrzeby. Nadto sprzedawano towary kolonialne i galanteryjne – w sumie więc to, co najniezbędniejsze dla ludności wiejskiej, w przewadze ubogiej.

W skład asortymentu sprzedaży sklepów spółdzielczych wchodziły cztery grupy towarów:

  • monopolowe – cukier i sacharyna, sól,zapałki, tytonie, alkohol i nafta.
  • reglamentowane – całość produkcji rolnej oraz ważniejsze artykuły przemysłowe: zboża i ich przetwory, pasze, ziemniaki,artykuły oleiste i browarniane, wełna, len i konopie, bydło, drób, ryby, nabiał, produkty ogrodnicze itd., z przemysłowych: węgiel, koks, żelazo i wyroby żelazne, artykuły chemiczne, włókiennicze, budowlane, drewno, papier, skóry i futra oraz inne ze starzyzną i odpadkami włącznie,
  • przydziałowe (monopolowe i reglamentowane): chleb, mąka, makaron, cukier, marmolada, sól, ziemniaki, mięso, jaja, mydło, proszki do prania i węgiel, rzadziej obuwie, tekstylia, cukierki,
  • wolne  – drobna galanteria użytkowa i różne inne o znaczeniu marginesowym.

Pewne ilości towarów, wymienionych w dwóch pierwszych grupach kierowane były do sprzedaży kartkowej oraz na premie dla rolników za dostawy kontyngentowe53.

FINANSE
Obsługę kredytową i prowadzenie rachunków bieżących spółdzielni zapewniał Bank “Społem”. Spółdzielnie zaciągały niewielkie, najczęściej bezprocentowe pożyczki od swoich członków, w kwocie zazwyczaj kilkuset złotych. W większości spółdzielni udział pożyczek w sumie bilansowej był niewysoki. Spółdzielnie operowały niemal w stu procentach środkami własnymi, opartymi na wkładach członkowskich. Stąd tak ważna była możliwie duża liczba członków.
W finansach spółdzielni znaczącym były koszty handlowe, które według zaleceń lustratorów powinny wahać się wokół 8%.
Spółdzielnie obciążone były podatkiem 1,25% od obrotu, płatnym comiesięcznie54. Od momentu przyjęcia spółdzielni do Związku była ona zwolniona od płacenia podatku od obrotu dokonanego z członkami. Stąd większość klientów stanowili właśnie członkowie spółdzielni. Wysoki odsetek takiej klienteli, niekiedy wykraczający ponad poziom 95%, utrzymywał się szczególnie wtedy, gdy spółdzielnia miała kłopoty w uzyskaniu dostatecznej ilości towaru. Wtedy zakupy mogli robić tylko członkowie spółdzielni.
Zagrożeniem dla finansów spółdzielni było nagminne, mimo zakazów, praktykowane przez sprzedawców oddawanie towarów na kredyt. Można domniemywać, że sprzedawcy nie mogli oprzeć się prośbom współmieszkańców wsi, popadłych w biedę lub stojących w obliczu głodu w rodzinie. Sprzedawanie na kredyt było napiętnowane przez lustratorów i niejeden sprzedawca z tego powodu stracił pracę.
Lustratorzy zalecali odprowadzać gotówkę pozostającą poza obrotem towarowym (nazywaną też nadwyżką, nie zyskiem) do oddziałów Banku “Społem” w Chmielniku lub Stopnicy, albo inwestować w modernizację i zakupy nowych sprzętów do sklepów, w nowe obiekty spółdzielcze (sklep, pomieszczenie biurowe, sala zebrań, magazyn).

KADRY
Spółdzielczość wspierana była inicjatywą i aktywnym uczestnictwem ze strony inteligencji wiejskiej. Godnym odnotowania jest zaangażowanie duchowieństwa  i nauczycieli w zakładaniu i prowadzeniu następujących spółdzielni spożywców55.

Duchowni:

spółdzielnia spożywców

duchowni zaangażowani w tworzeniu i w działalności

Okręgowe Spółdzielcze Stowarzyszenie Spożywców w Chmielniku

ks. Piotr Pytlarz, ks. Marcin Popiel 

Spółdzielcza Składnica Materiałów Piśmiennych w Chmielniku

ks. Tomasz Wróbel

Powszechna Spółdzielnia Spożywców w Chmielniku

ks. Witold Rok

Spółdzielnia Spożywców “Chrobrzanka” w Chrobrzu

ks. Józef Bania 

Spółdzielnia Spożywców “Jedność’ w Gnojnie

ks. Stanisław Skurczyński

Spółdzielnia Spożywców “Odrodzenie” w Koniemłotach

ks. Czesława Wojna

Spółdzielnia Spożywców “Jutrzenka” w Kotuszowie 

ks. Józef Sadowski

Spółdzielnia Spożywców “Jedność” w Kurozwękach

ks. Antoni Zmysłowski

Spółdzielnia Spożywców “Jutrzenka” w Lisowie

ks. Jan Banach i ks. Bolesław Galon

Spółdzielnia Spożywców “Bratnia Pomoc” w Pacanowie

ks. Adam Adamek

Okręgowy Związek Spółdzielczych Stowarzyszeń Spożywców w Pińczowie

ks. Konstanty Aksamitowski, ks. Antoni Gębka, ks. Roman Zelek

Spółdzielnia Spożywców “Nida” w Pińczowie

ks. Stanisław Wiśniewski

Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa w Pińczowie

ks. proboszcz Duda-Dziewierz, ks. Roman Zelek, ks. Konstanty Aksamitowski, ks. Antoni Gębka

Spółdzielcze Stowarzyszenie Spożywców “Zgoda” w Pińczowie

ks. Konstanty Aksamitowski

Spółdzielcze Stowarzyszenie Spożywców w Piotrkowicach

ks. Jan Banach, ks. Aleksander Jankowski

Spółdzielnia Spożywców Św. Izydora w Potoku

ks. Czesława Hodowski

Spółdzielcza Składnica Materiałów Piśmienniczych w Stopnicy

ks. Konstanty Tomal

Spółdzielnia Spożywców “Stradowianka” w Stradowie

ks. Jan Książkiewicz

Spółdzielnia Spożywców “Jedność” w Strożyskach

ks. Antoni Gębka

Spółdzielnia Spożywców “Światłość” w Tuczępach

ks. Teofil Rzepczyński

Spółdzielnia Spożywców “Zorza” w Wiślicy

ks. Paweł Wołoszyn

Spółdzielcze Stowarzyszenie Spożywcze “Krakus” w Zagości

ks. Wojciech Posmykiewicz, ks. Stanisław Sokołowski 

Nauczyciele:

spółdzielnia spożywców

nauczyciele zaangażowani w tworzeniu i w działalności

Okręgowe Spółdzielcze Stowarzyszenie Spożywców w Chmielniku

Stanisław Pucułek, Antoni Niemirowski

Spółdzielcza Składnica Materiałów Piśmiennych w Chmielniku

Roman Stradowski, Bolesław Iwański 

Spółdzielnia Spożywców “Zgoda” w Gartatowicach

Maria Kęskowa, Franciszek Wrzoskiewicz

Spółdzielnia Spożywców “Wyzwolenie” w Grabkach Dużych

Władysław Czerwonka

Spółdzielnia Spożywców “Jutrzenka” w Kijach

Władysław Ciurlik, Jan Cecherz

Spółdzielnia Spożywców “Jedność” w Kurozwękach

Jan Massajada, Felicjan Żak

Spółdzielnia Spożywców “Sprawiedliwość” w Maleszowej

Kazimierz Jach 

Spółdzielnia Spożywców “Bratnia Pomoc” w Pacanowie

Ludwik Stolarski, Stefan Pytko

Spółdzielnia Spożywców “Nida” w Pińczowie

Włodzimierz Koszarski

Spółdzielnia Spożywców Św. Izydora w Potoku

Stanisław Żabicki

Hurtownia Kupców Polskich w Stopnicy

Alojzy Kosik

Spółdzielcza Składnica Materiałów Piśmienniczych w Stopnicy

Helena Biel, Stefan Wojciechowski

Spółdzielnia Spożywców “Przyszłość” w Szydłowie

Jan Stawecki

Spółdzielnia Spożywców “Zorza” w Wiślicy

Jan Jasiński 

Lustracje i lustratorzy

LUSTRCJE
Ważnym instrumentem kontroli funkcjonowania spółdzielni w zgodzie z przepisami ustawowymi i wymogami Związku “Społem” była lustracja, nazywana też wizytacją lub rewizją. Lustracje przeprowadzane były dorocznie, niekiedy częściej, przez lustratorów z oddziałów “Społem” w Stopnicy i Chmielniku. Więcej o lustratorach poniżej.

Lustratorzy kontrolowali spółdzielnie według ustalonego schematu / pytajnika.
Stałymi pozycjami sprawozdań były: 

  1. “wizytówka spółdzielni” – nazwa, przynależność do gminy, najbliższa poczta, odległość od oddziału w Stopnicy lub Chmielniku, sposób dotarcia na miejsce (kolejką wąskotorową, furmanką, pieszo), nazwisko lustratora, data założenia spółdzielni, rozpoczęcia działalności i rejestracji sądowej, nazwiska członków zarządu, skład rady rady nadzorczej lub tylko nazwisko jej przewodniczącego, data poprzedniej lustracji, i kto ją przeprowadził;
  2. wiadomości wstępne – cel wizytacji, informacje, jakie miejscowości obejmowała działalność, stosunek miejscowej ludności do spółdzielni; 
  3. stan organizacji i kontrole – liczba członków, informacje o ostatnich walnych zgromadzeniach, ocena działalności rady nadzorczej i zarządu, informacja o rachunkowości (kto prowadzi, jakie występują ewent. nieprawidłowości), pracownicy (nazwisko sklepowego, metoda jego wynagrodzenia – zazwyczaj niewielka stała kwota miesięczna plus 1 do 3 % od obrotu w sklepie), kontrola sklepu/sklepów (np. wgląd do książki odpisów towarowych), kontrola kasy (gotówka i kwity w kasie), ubezpieczenia (sklepu od ognia i kradzieży oraz sklepowego w ubezpieczalni społecznej – oba ubezpieczenia obligatoryjne);
  4. działalność gospodarcza – jaki sklep, jakie dominujące towary, przeciętne obroty miesięczne, koszty handlowe w procentach; 
  5.  stan finansowy – zależny od liczby członków i zasobności towarów w sklepie
  6. konferencja z władzami spółdzielni – podsumowanie lustracji, zalecenia lustratora
  7. przepisy prawne – zalecenia, jakich dokonać czynności dla spełnienia wszystkich wymogów ustawy o spółdzielniach;
  8. dalsze zalecenia lustratora – wśród nich polecenie przekazania w wyznaczonym terminie informacji o usunięciu stwierdzonych usterek do lustratora okręgowego (Chmielnik lub Stopnica)

LUSTRATORZY
Wymienieni poniżej lustratorzy (w porządku alfabetycznym), określani też jako rewidenci, zaangażowani w oddziałach Związku “Społem” w Chmielniku i Stopnicy56, a także lustratorzy z Krakowa, byli delegowani do przeprowadzania lustracji w spółdzielniach na terenie powiatu buskiego w latach 1940-194457. Byli nimi w większości fachowcy z doświadczeniem spółdzielczym, wyniesionym sprzed wojny. Do ich grona dołączyli, “przemycili się” do pracy spółdzielczej w warunkach okupacyjnych przedwojenni działacze polityczni, urzędnicy, niekiedy wysokiej rangi, itd. 

Stanisław Bieńkowski (C)

Tomasz Dzbański
Tomasz Dzbański (1893-1945) był przed wojną urzędnikiem Banku Hipotecznego we Lwowie. Pracował następnie jako lustrator Związku Rewizyjnego Spółdzielni w Krakowie. Pochowany na cmentarzu rakowickim w Krakowie58.

Mieczysław Kabat (C)
Został wymieniony przez Halinę Kurek-Dudową w książce “Godni Polski” jako działacz spółdzielczy i jednocześnie działacz “Rocha” i Batalionów Chłopskich59.

Aleksander Kaczocha (S)
Józef Aleksander Kaczocha (1906-1977) po ukończeniu gimnazjum w Tarnowie w 1927 r. podjął studia prawnicze na Uniwersytecie Jagiellońskim, ale przerwał je ze względów materialnych i dokończył w 1950 r. w Szkole Głównej Planowania i Statystyki. W okresie międzywojennym był lustratorem w Związku „Społem” oraz nauczycielem i kierownikiem szkoły powszechnej (I połowa 1938 r.) w Ociesękach, pow. kielecki. Działał w Stronnictwie Ludowym i w Związku Młodzieży Wiejskiej RP „Wici”.
Jako lustrator okręgowy “Społem” w Stopnicy prowadził rewizje spółdzielni wiejskich w okresie od grudnia 1940 do końca 1941 roku.
Aleksander Kaczocha był aktywny w konspiracyjnych strukturach Stronnictwa Ludowego oraz jako nauczyciel w tajnym nauczaniu na terenie powiatu i miasta Kielce, także w Skarżysku-Kamiennej60 – najprawdopodobniej po 1942 r. W 1944 r. uczestniczył w kreowaniu Stronnictwa Ludowego „Wola Ludu” i wstąpił do Polskiej Partii Robotniczej. Był członkiem komitetu organizacyjnego i jednym z pierwszych członków Krajowej Rady Narodowej (KRN). Organizował terenowe struktury KRN – wojewódzkie i powiatowe. Był członkiem Naczelnego Komitetu Stronnictwa Ludowego w latach 1946-194961.
Od 14 marca do 11 kwietnia 1945 r. był pierwszym Pełnomocnikiem Rządu RP na Okręg Pomorze Zachodnie. Jego krótkotrwałą misję organizowania władzy państwowej w Szczecinie przerwała nominacja na stanowisko podsekretarza stanu w Ministerstwie Administracji Publicznej, gdzie pozostał raptem tylko do października 1945 r62.
Był także posłem do Sejmu Ustawodawczego (1947–1952). W 1948 r. został dyrektorem Wydziału Mleczarsko-Jajczarskiego PSS „Społem” i członkiem zarządu zakładów wytwórczych we Włocławku.

Zygmunt Kmita (C)
Zygmunt Kmita (1876-1942) był zaangażowany w 1902 r. w walce niepodległościowej w Warszawie („towarzysz Zbigniew”) i odpowiadał za „robotę” agitacyjną w dzielnicy Wola. W ramach związanego z partią PPS Okręgowego Komitetu Robotniczego w Warszawie, uczestniczył w 1904 r. w przygotowaniach do walki zbrojnej z caratem na ulicach Warszawy. W 1906 r. brał udział w akcji wykradania więźniów politycznych PPS ze szpitala Dzieciątka Jezus w Warszawie63.
Przebywał przez pewien czas w Petersburgu. Był redaktorem Dziennika Petersburskiego, gazety wspierającej ruch tamtejszych robotników polskich, wydawanej od 1909 r. Opuścił redakcję w czerwcu 1912 roku. Był we władzach (zastępca skarbnika) Piotrogrodzkiego Oddziału założonego w 1914 r. Polskiego Towarzystwa Pomocy Ofiarom Wojny64.
W czerwcu 1914 r. został wybrany do Zarządu Towarzystwa Kółek Rolniczych im. Staszica, organizacji związanej najpierw z “Siewbą”, a od 1908 r. z “Zaraniem”65.
W latach 1918-1919 uczestniczył w tworzeniu zrębów państwowości polskiej na Białostocczyźnie. Z końcem 1918 r., gdy Litwini z Niemcami utrudniali pracę Tymczasowej Rady Obywatelskiej Okręgu Suwalskiego (TROOS), przybył do Suwałk wraz z komisarzem rządowym na powiat suwalski. Zmienił go na tym stanowisku latem 1919 roku66.
Z początkiem lat 20-tych włączył się w nurt działalności spółdzielczości spożywców. W latach 1922-1924 wydawał dwutygodnik “Wspólna Praca : organ Związku Rewizyjnego Spółdzielni Pracowników Państwowych, Komunalnych i Społecznych”. W listopadzie 1923 uczestniczył w Pierwszym Kongresie Spółdzielni Spożywców w Warszawie (1116 delegatów), podczas którego referował kwestie finansowe spółdzielni spożywców67. Do kwietnia 1925 r. był dyrektorem Zespołu Spółdzielni Pracowników Państwowych, Społecznych i Komunalnych, który połączył się z dwoma innymi spółdzielczymi związkami rewizyjnymi, tworząc Związek Spółdzielni Spożywców Rzeczypospolitej Polskiej, prekursora powstałego 10 lat później Związku Spółdzielni Spożywców Rzeczypospolitej Polskiej “Społem”.

W maju 1925 r. został powołany na stanowisko dyrektora Funduszu Bezrobocia przy Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej. Ustąpił z tego stanowiska, w kwietniu 1935 r., gdy Fundusz Bezrobocia przejęty został przez Fundusz Pracy68. W latach 1936-1939 wydawał w Warszawie “Życie Rolnicze : pismo tygodniowe ilustrowane : organ Związku Izb i Organizacyj Rolniczych R.P”.

Fot. Zygmunt Kmita, dyrektor Funduszu Bezrobocia69.

W. Kochański (C)
Adam Kostrzewa (C)
Stanisław Królik70
Wojciech Krajewski (C)
Władysław Litewka (C) 

Zygmunt Małanicz (S)
Zygmunt Małanicz (1907-1977) był w okresie międzywojennym działaczem związku Nauczycielstwa Polskiego i działaczem spółdzielczym. Po wojnie był profesorem Szkoły Głównej Gospodarstwa Wiejskiego w Warszawie. Współorganizował rolnicze studia zaoczne na tej uczelni. Był autorem oryginalnego systemu rekrutacji kandydatów na studia, polegającego na wstępnym dokształcaniu, będącym jednocześnie metodą selekcji kandydatów. Na uczelni był prodziekanem, a następnie dziekanem (w latach 1972-1973) Wydziału Ekonomiczno-Rolniczego SGGW (obecnie Wydział Nauk Ekonomicznych). Był autorem prac badawczych i publikacji dydaktycznych71

Edmund Miśkiewicz (C)

Stefan Mydlarz (S)
Stefan Mydlarz s. Ignacego i Marii z d. Kryczko, urodził się 20.3.1891 r. w miejscowości Rycice, gmina Irena (obecnie część Dęblina).
Po ukończeniu szkoły średniej w Lublinie uczęszczał do Wyższej Szkoły Handlowej w Warszawie. Od wczesnej młodości angażował się w walkę niepodległościową, przez co był tropiony i nękany przez władze carskie. Piastował od 1917 r. wysokie funkcje w harcerstwie lubelskim.
W 1919 r. działał na ziemiach byłego Wielkiego Księstwa Litewskiego w kierownictwie Towarzystwa Straży Kresowej (TSK), aktywnego politycznie oraz w zakresie oświaty i agitacji wśród tamtejszej ludności niepolskiej72. Walczył w I Brygadzie Legionów Piłsudskiego, w oddziale karabinów maszynowych. Został ranny 5.7.1916 r. w bitwie pod Kościuchówną na Wołyniu. Od września 1920 r. (jeszcze przed wyzwoleniem Wilna przez gen. Żeligowskiego) był zaangażowany jako członek Komitetu Wykonawczego TSK w działalność powołanych przez to towarzystwo rad ludowych w Wilnie i Grodnie73. Następnie pracował w referacie do spraw szkolnictwa mniejszości narodowych w Kuratorium Szkolnym Okręgu Wileńskiego, potem w referacie wyznań religijnych w wileńskim Urzędzie Wojewódzkim. W 1927 r. został mianowany na stanowisko starosty powiatowego w Święcianach. W latach 1934-1939 był starostą powiatowym w Końskich.
W październiku 1939 r. założył z żoną, Ireną, przedwojenną działaczką niepodległościową i harcerską, i kilkoma innymi osobami komórkę Organizacji Orła Białego. Dnia 5.11.1939 r. został aresztowany przez Niemców jako zakładnik i wypuszczony na wolność miesiąc później74.
W miesiącach maj-lipiec 1940 roku, przeprowadził jako lustrator społemowski rewizje spółdzielni wiejskich w miejscowościach Solec-Zdrój. Zagajów, Słupiec, Pińczów i Budziska.

Wacław Henryk Popielicki (S)

Władysław Przekota (S)
Władysław Przekota był członkiem Polskiej Akademickiej Młodzieży Ludowej (1933) i działaczem ludowym, włączonym do przygotowań Wielkiego Strajku Chłopskiego na dzień 15 sierpnia 1937 roku75. W październiku 1941 r. przeprowadził rewizję spółdzielni w Wiślicy.

Stanisław Socha (C)

Stanisław Szczotka(S)
Stanisław Szczotka urodził się 13.02.1912 r. w Milówce na Żywiecczyźnie w ubogiej rodzinie góralskiej. Miał dziesięcioro rodzeństwa. Uczęszczał do gimnazjum w Żywcu. Studiował historię na Uniwersytecie Jagiellońskim w latach 1930-1934, a już w 1936 r. uzyskał tytuł naukowy doktora. Na początku okupacji, w ramach Sonderaktion Krakau, został aresztowany i uwięziony w obozie koncentracyjnym. Po zwolnieniu 8 lutego 1940 roku osiadł z rodziną w Stopnicy. Otrzymał posadę lustratora spółdzielczego w Oddziale “Społem”.

Był zaangażowany politycznie w ruchu ludowym. Podczas okupacji aktywnie działał w Batalionach Chłopskich, angażując się w wydawanie pism konspiracyjnych. Tworzył wraz z Marianem Palmąka i Stefanem Wojtasiem polityczną trójkę Stronnictwa Ludowego “Roch” w powiecie stopnickim76.
W połowie 1944 roku w czasie walk o przyczółek baranowsko-sandomierski został zatrzymany i uwięziony przez Niemców. Uciekł i do końca wojny ukrywał się w Krakowie. Udzielał tam lekcji w tajnym nauczaniu.

Fot. Stanisław Szczotka.

Po wojnie związał swoje losy z Uniwersytetem w Poznaniu. Był aktywny zarówno na niwie naukowej jak i w rozlicznych funkcjach uniwersyteckich i w Polskiej Akademii Nauk. Zainteresowania naukowe prof. dr. hab. St. Szczotki obejmowały kolejno zagadnienia związane z ruchem reformacyjnym w Polsce, historią regionu Żywiecczyzny, dziejami zbójectwa góralskiego oraz dziejami wsi i chłopów. W swym dorobku naukowym miał około 100 rozpraw i artykułów. Udzielał się przed i po wojnie jako działacz społeczny i regionalista. Zginął w pełni sił twórczych w wypadku kolejowym pod Kępnem 11 lipca 1954 roku77.

Zenon Szłapczyński (C)78

Józef Szymański (S)
Józef Szymański był jednym z etatowych pracowników Oddziału “Społem” w Stopnicy. Gdy w trakcie walk o przyczółek sandomiersko-baranowski Niemcy powrócili do Stopnicy 13 sierpnia 1944 r., a linia frontu przebiegała kilka kilometrów od miasteczka, pracownicy Oddziału “Społem” w Stopnicy, wśród nich Józef Szymański, zdołali wycofać się za linię frontu na zaplecze wojsk radzieckich. Tam uruchomili Oddział “Społem” w tymczasowej siedzibie w Rytwianach i organizowali zaopatrzenie dla ludności wysiedlonej z pasa działań wojennych79.

Władysław Śliwiński (C)
Jan Toporkiewicz (C)
Antoni Walasek (C)

Edward Wawrzoń (C)
Edward Wawrzoń (1907-1971), studiował w katedrze pedagogiki Uniwersytetu Jagiellońskiego. Był działaczem, w 1933 r. prezesem Bratniej Pomocy (studenckiej organizacji samopomocowej) na uczelni. Działał aktywnie na niwie spółdzielczej80.
W latach 30-tych mieszkał w Katowicach. W 1937 r. był założycielem Uniwersytetu Powszechnego w Katowicach i jego pierwszym kierownikiem w latach 1935-1938. Był przewodniczącym Komisji Świetlicowej Miejskiego Komitetu Lokalnego Funduszu Pracy w Katowicach w okresie 09.1934-11.1935 r., instruktorem oświaty pozaszkolnej w Inspektoracie Szkolnym w Katowicach (od lipca 1936 r.), redaktorem pisma „Świetlica” w latach 1937–193881. Politycznie związany był lub sympatyzował z Polską Partią Socjalistyczną. We wrześniu 1938 r. w Radiu Śląskim wygłosił reportaż pt. “Szkolimy działaczy robotniczych82. Był sekretarzem Rady Okręgowej w Katowicach Zjednoczenia Polskich Związków Zawodowych, organizacji działającej w latach 1937–193983.
W listopadzie 1938 r. kandydował do Sejmu w okręgu 89 (Katowice powiat)84.
Po wojnie osiadł w Toruniu. Jako działacz społeczny był członkiem Towarzystwa Przyjaciół Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (1945–1953)85. Od 1945 r. pełnił urząd dyrektora Okręgowego Związku Rewizyjnego Spółdzielni R.P. w Toruniu86.
Od 1954 r. przebywał na powrót w Krakowie. Wykładał historię wychowania na Uniwersytecie Jagiellońskim w latach 1954-1960. Był działaczem Towarzystwa Szkoły Świeckiej w Krakowie i Województwie Krakowskim87.

Kazimierz Wójcik (S)
Hipolit Zielnica (S)

Oddziały “Społem” w Chmielniku i Stopnicy

Poniższe informacje o działalności oddziałów “Społem” w Chmielniku i Stopnicy pochodzą z protokołów rewizji przeprowadzonych w Chmielniku w dniach 25-31.10.1942, 17-24.11.1943 r. i w Stopnicy w dniach 1-8.11.1942, 26.11.-3.12.1943 r. oraz z korespondencji dotyczącej tych rewizji. Oddelegowanymi rewizorami (lustratorami) do przeprowadzenia rewizji byli Stanisław Królik, Zenon Szłapczyński i Tomasz Dzbański.

Oddziały nadzorowały spółdzielnie i udzielały im pomocy w prowadzeniu księgowości, pośredniczyły w kontaktach z okupacyjnymi władzami administracyjnymi, załatwiały poprzez Wydział Ubezpieczeń “Społem” ubezpieczenia sklepów i towaru od pożaru, kradzieży i napadów, ubezpieczenia socjalne pracowników (sklepowych). Oddziały sprawowały także zastępstwo Banku “Społem”, w którym spółdzielnie mogły deponować wolne środki i (sporadycznie, w wyjątkowych sytuacjach) zaciągać kredyty. 
Przy oddziałach “Społem” funkcjonowały składające się z 9 do 12 osób rady okręgowe, stanowiące samorząd spółdzielczy.

Liczba spółdzielni obsługiwanych przez oddziały88:
w Chmielniku – 11 (1940), 28 (1941), 47 (1942), 53 (1943)89;
w Stopnicy 34 (1941), 56 (1942), 63 (1943).
W 1944 r. oba oddziały obsługiwały łącznie ponad 150 spółdzielni90.

Spółdzielnia zobowiązana była do płacenia oddziałowi “Społem” “składki na udział do hurtowni” po 5 zł od członka oraz składki lustracyjnej – 0,50 zł od stu złotych targu (minimum 10 zł).

Oddziały jako hurtownie nabywały i sprzedawały spółdzielniom artykuły przydziałowe i wolnego obrotu91. Z artykułów monopolowych oddziały prowadziły sól, sacharynę i zapałki. Spółdzielnie zaopatrywały się w tych hurtowniach w następujące artykuły przydziałowe: cukier, marmolada, miód sztuczny, wyroby cukiernicze, mydło i proszki do prania92. Wszystkie spółdzielnie były uprawnione do rozdzielania artykułów przydziałowych. Artykuły przydziałowe stanowiły 35% ogólnych zakupów hurtowni chmielnickiej (w 1942 r.) i 22% hurtowni stopnickiej (w 1941 r.).

Oddział “Społem” w Chmielniku ze swoim biurem i magazynem głównym mieścił się przy ul. Mielczarskiego, w budynku będącym własnością Centrali “Społem”. Oddział zatrudniał w 1941 r. 12 pracowników umysłowych i 8 fizycznych, w 1942 – 12 umysłowych i 11 fizycznych. Kierownikiem Oddziału w 1943 r. był Teofil Pszczółkowski (wcześniej był księgowym w oddziale stopnickim)93, księgowym był Ludwik Kowalczewski. Oddział poniósł straty 3-krotnie w 1943 r. na skutek dwóch napadów rabunkowych na kuriera kasowego (łączna strata – 51,9 tys. zł) i na siedzibę Oddziału (strata w gotówce – 5,7 tys. zł).

Nagłówek pisma oddziału chmielnickiego “Społem”, używany w 1943 r. Źródło: AIPN GK 639/47, k. 16.

Oddział “Społem” w Stopnicy, nazywany też “składnicą”, został otwarty latem 1938 r. Obsługiwał on wówczas 35 spółdzielni należących do Związku “Społem”94. Miał swoją siedzibę w budynku przy ulicy Kościuszki 4, którego właścicielem był notariusz Witold Gorzechowski95
W czasie okupacji niemieckiej, Oddział zatrudniał na koniec 1941 r. 15 pracowników, w tym 7 fizycznych.
W czerwcu 1942 r. w czasie transportu z Krakowa do Stopnicy, na postoju nocnym w Szczucinie, skradziona została z samochodu sacharyna o wartości prawie 24 tys. zł.

Fot. Pracownicy Oddziału “Społem” w Stopnicy w czasie okupacji96.

W trakcie walk o przyczółek sandomiersko-baranowski, gdy wojska niemieckie powróciły do Stopnicy 13 sierpnia 1944 r., pracownicy oddziału “Społem” w Stopnicy, Edward Wieczorek, Józef Szymański, Czesław Jaworski, Edward Robak, Józef Oskard i Michał Żwirecki, przedostali się za linię frontu na zaplecze wojsk rosyjskich. Tam uruchomili oddział “Społem” z tymczasową siedzibą w Rytwianach k. Staszowa, organizując zaopatrzenie dla ludności wysiedlonej z pasa działań wojennych.

Przypisy

  1. Czesław Szczepańczyk, Centralny Urząd Rolniczy – Landwirtschaftliche Zentralstelle. Zeszyty Majdanka 1973, s. 121-158.
  2. Czesław Rajca, Walka …, s. 205.
  3. Komisarzem “Społem” Centrali Handlowej Spółdzielni Spożywców w Krakowie był niejaki Zöllner (brak imienia), komisarzem Wydziału Lustracyjnego tej Centrali był inż. Max Lehmann.
  4. Wacław Jastrzębowski,  Gospodarka niemiecka …, s. 134; Czesław Szczepańczyk, Ruch zbrojnego oporu a spółdzielczość w Generalnej Guberni [w:] Kieleckie Towarzystwo Naukowe. Armia Krajowa: Okręg Radomsko-Kielecki: materiały z sesji naukowej [(28-29 listopada 1997 r.)] / pod red. Adama Massalskiego i Stanisława Meduckiego, Kielce 1998, s. 220.
  5. Raporty Leopolda Platenika, Komisarza Państwowej Rady Spółdzielczej, wśród nich 4 raporty o spółdzielczości w Dystrykcie Radomskim.  BArch Ostdok 13/357, s. 103-105.
  6. Czesław Szczepańczyk, Spółdzielczość – Gospodarcze zaplecze Polski Podziemnej (streszczenie referatu wygłoszonego 28 listopada 1997 r. w Kielcach na sesji historycznej poświęconej wkładowi Armii Krajowej Okręgu Radomsko-Kieleckiego w walkę o niepodległość w latach 1939-45). Zeszyty Kombatanckie nr 21 z 19 stycznia 2017; Według raportu “Sytuacja społeczna w m-cu lutym 1944 r.” Delegatury Rządu RP na Kraj, zarządzona w lipcu 1943 r. (Zarządzenie w sprawie łączenia się spółdzielni z dnia 6 lipca 1943 r., Dz. Rozp. GG, 1943 nr 54 s. 315 akcja fuzji spółdzielni spożywców lub ich połączenia ze spółdzielniami rolniczo-handlowymi postępowała bardzo powoli i opornie. W dystrykcie radomskim do końca 1943 r. uległo faktycznie połączeniu 27 spółdzielni, w tym 14 ze spółdzielniami rolniczo-handlowymi. Takie połączenia oceniano w raporcie jako fortel “rządu” GG dla pozyskania środków ze spółdzielczych funduszy udziałowych i skierowanie ich na sfinansowanie akcji premiowej, prowadzonej dla “wypompowywania dalszych rezerw aprowizacyjnych”. AAN Delegatura Rządu RP na Kraj 1325/202/I-36, k. 93.
  7. Więcej o L. Plateniku – patrz rozdział “Spółdzielczość kredytowa”.
  8. Zmiany treści statutów były pochodną zamysłu Niemców, by spółdzielnie przede wszystkim uczestniczyły w ściąganiu produktów rolnych od chłopów. Funkcja aprowizacyjna wiejskich spółdzielni spożywców i ich sklepów zepchnięta została na drugi plan. Odzwierciedleniem narzucenia spółdzielniom nowych zadań (skup płodów rolnych, także w ramach obowiązkowych dostaw kontyngentowych) była w wielu wypadkach ich nowa nazwa – już nie “spółdzielnia spożywców”, lecz “powszechna spółdzielnia rolniczo-handlowa”.
  9. Oba rozporządzenia ogłoszono w Dz. Rozp. GG, 1943 nr 54, s. 314-315.
  10. Koncepcję taką reprezentował m.in. Peter-Heinz Seraphim, naukowiec i publicysta, pochodzący z terenów nadbałtyckich, zajadły wróg żydostwa, w czasie okupacji pracownik Institut für Deutsche Ostarbeit in Krakau (Instytut Pracy Wschodniej w Krakowie). Ingo Loose, Kredite für NS-Verbrechen : die deutschen Kreditinstitute in Polen und die Ausraubung der polnischen und jüdischen Bevölkerung 1939-1945. Studien zur Zeitgeschichte 75. München 2007, s. 416, przypis 566.
  11. Fotografia pochodzi ze zbiorów Muzeum Historii Spółdzielczości.
  12. Czesław Łuczak, Polityka ludnościowa i ekonomiczna hitlerowskich Niemiec w okupowanej Polsce, Poznań 1979, s. 362.
  13. Sebastian Piątkowski, Okupacja i propaganda. Dystrykt radomski Generalnego Gubernatorstwa w publicystyce polskojęzycznej prasy niemieckiej (1939-1945). Lublin-Radom 2013, s. 206; Franciszek Faliszewski, Kartki z przeszłości ruchu ludowego w byłym powiecie stopnickim, Warszawa 1965, s. 37.
  14. Związek Spółdzielni Spożywców „Społem” rozwijał się dynamicznie już przed II wojną światową. W 1928 r. zrzeszał prawie 2 tysiące spółdzielni w całym kraju. Centrala miała swoje wojewódzkie oddziały, a te w terenie pracowników i działaczy spółdzielczych wywodzących się spośród wiejskiej inteligencji – nauczycieli i młodzieży – z „Wici”, „Siewu” oraz Kół Polskiej Akademickiej Młodzieży Ludowej i części bardziej świadomego chłopstwa. Poparcie rolników dla ruchu spółdzielczego wzrastało wraz z widocznymi korzyściami, wynikającymi z istnienia różnego typu spółdzielni – spożywczych, mleczarskich, zaopatrzenia i zbytu oraz kas pożyczkowych, które swoje wypracowane nadwyżki przeznaczały na rozwój oświaty i kultury w środowisku wiejskim. Kartki z dziejów bychawskiej oświaty. Zapomniana reduta polskości w czasie okupacji czyli Szkoła Spółdzielcza w Bychawie 1941/42 (cz. 2). Rola „Społem” w organizowaniu szkół spółdzielczych w czasie okupacji, (opracowano w oparciu o tekst Zofii Olszakowskiej-Glazerowej), Głos Regionalistów – dodatek do Głosu Ziemi Bychawskiej nr 1 (185), redagowany przez Bychawskie Towarzystwo Regionalne 1(33)2007.
  15. W kwietniu 1942 r. artykuły kontyngentowe rozdzielane były w 42,2% przez spółdzielnie spożywców, w 13,7% przez spółdzielnie rolniczo-handlowe, w 25,8% przez sklepy prywatne i w 18,3% przez wójtów i sołtysów. Czesław Madajczyk, Polityka III Rzeszy w okupowanej Polsce, tom 1. Warszawa 1970, s. 587.
  16. Marian G. Brodziński, Oblicza polskiej spółdzielczości wiejskiej. Warszawa 214, s. 63; Instytucjami skupiającymi mniej ważne produkty przymusowo dostarczane (np. drób, owoce, jarzyny, ryby) były firmy prywatne, wyposażone w prawa monopolicznego nabywcy, zazwyczaj należące do Niemców i nieomal z reguły mające za cichych wspólników wyższych urzędników administracji rolnej, sprawujących nad nimi nadzór urzędowy. Dochodowość tych firm była ogromna, gdyż znaczną część towaru nabytego po cenach oficjalnych (na ogół połowę) sprzedawały one nielegalnie na rynek nielegalny z zyskiem wynoszącym setki procent. Wacław Jastrzębowski, Gospodarka niemiecka w Polsce 1939 – 1944. Warszawa 1946. s. 205.
  17. Czesław Szczepańczyk, Polityka okupanta wobec spółdzielczości wiejskiej w Generalnej Guberni 1939-1944. Warszawa 1978, s. 81.
  18. BArch Ost-Dok. 13/356.
  19. Dobrze wpisuje się w ten kontekst odnaleziony w archiwach przez Cz. Szczepańczyka donos do posterunku żandarmerii na zarząd spółdzielni w jednej ze wsi pod Pińczowem. Donosiciel twierdził, że spółdzielnia została stworzona wyłącznie jako przykrywka dla działalności konspiracyjnej, a w zarządzie i radzie przygotowywane są akcje partyzanckie. Anonim opatrzony był adnotacją (zapewne) żandarma, stwierdzającą, że po sprawdzeniu zarzuty okazały się nieprawdziwe, a autorem donosu był chyba miejscowy sklepikarz, który utracił na rzecz spółdzielni koncesję na sprzedaż artykułów przydziałowych i na skup jaj. Czesław Szczepańczyk, Ruch zbrojnego oporu …, s. 224.
  20. Józef Jasiński, Z dziejów polskiej spółdzielczości spożywców podczas II wojny światowej. Warszawa 1965, s. 78.
  21. W drugiej połowie 1944 r. na ziemiach polskich znalazło się w partyzantce około 130 tys. żołnierzy AK, BCh i innych organizacji. Ich aprowizacja była dużym wyzwaniem. Piotr Matusak, Grabież wsi przez Wehrmacht i przeciwdziałanie jej eksploatacji w drugiej połowie 1944 r. [w:] Martyrologia i eksploatacja wsi polskiej pod hitlerowską okupacją. Materiały z sesji naukowej odbytej w dniach 29-30 listopada 1985 roku w Borkowie. Kielce 1989, s. 136.
  22. Więcej o tamtejszej działalności podziemnej patrz rozdział “Jajczarnia w Busku gniazdem konspiracji”.
  23. Faliszewski …, s. 69-70.
  24. Piotr Pawlina “Piotr”, Podziemni żołnierze wolności.  Warszawa 1973, s. 51, Faliszewski …, s. 68.
  25. Stanisław Świetlik, działacz “Wici”, przeniesiony ze Stopnicy do pracy w oddziałach “Społem” w Końskich, następnie w Łukowie.
  26. Marian Orzeszek ps. “Młot”, “Sylwester” pracował w Stopnicy do 1943 r. Był jednym ze współorganizatorów sieci konspiracyjnego ruchu ludowego w powiecie stopnickim. Przeszedł do pracy w Kielcach w 1943 r. i tam objął konspiracyjną funkcję kierownika Wydziału Prasy i Informacji w Okręgowej Delegaturze Rządu Kielce. Faliszewski …, s. 63; portal internetowy “dws.org.pl Forum o Wojnach Światowych”/ zakładka “Polska Podziemna. Delegatura Rządu na Kraj. Okręgowa Delegatura Rządu Kielce.
  27. Jan Sowa ps. Grot” pracował w Oddziale “Społem” w Stopnicy do czasu powierzenia mu obowiązków powiatowego komendanta Ludowej Straży Bezpieczeństwa.
  28. Spółdzielnie księgarsko-papiernicze współdziałały w upowszechnianiu wiedzy i kultury poprzez rozwijanie sprzedaży książek, organizowanie imprez kulturalnych i prowadzenie pomocniczych zakładów wytwórczych. Często były one ośrodkami działalności konspiracyjnej. Józef Jasiński, Z dziejów polskiej spółdzielczości …., s. 88-89.
  29. Czesław Szczepańczyk, Ruch zbrojnego oporu … s. 224; Jan Grochowski, Rola Miasta Buska w łączności konspiracyjnej Batalionów Chłopskich i kolportażu prasy ludowej w latach okupacji hitlerowskiej [w:] Tradycje walk o wyzwolenie narodowe i społeczne na ziemi buskiej. Materiały sesji popularnonaukowej 11.IV.1987 r. Kielce 1988, s. 161; Jarosław Tadeusz Leszczyński, Stopnica. Szkic Monograficzny, Kielce 2003, s. 53.
  30. Faliszewski  …, s. 63 i 70.
  31. Jakub Drozdowicz, Działalność spółdzielni rolniczo-handlowych na rzecz społeczeństwa polskiego i antyhitlerowskiego ruchu oporu [w:] Red. Czesław Szczepańczyk, Halina Trocka, Spółdzielczość polska podczas II wojny światowej. Gdańsk-Słupsk-Szczecin 1982, s. 141.
  32. Pośrednim dowodem na wczesne już funkcjonowanie Spółdzielni jest korespondencja starosty powiatowego z burmistrzem miasta w czerwcu 1940 r. w sprawie pozyskania lokalu dla Spółdzielni w domu Rynek 12 (właścicielem był Feliks Dytkowski) poprzez wyrzucenie Rajzli Oberman z jej mieszkania i sklepu. Potrzeby lokalowe Spółdzielni rosły, bo oto w październiku 1940 r. zwróciła się ona do burmistrza o “zarekwirowanie mieszkania żyda Strossberga Moszka, składającego się z jednego pokoju, przy rynku nr 12 a, w domu p. Dytkowskiego. Ubikacja ta jest nam potrzebna na urządzenie składnicy skór”. (APKi 2128/1216, k. 91, 94, 126).
  33. Więcej o kontyngentach – patrz rozdział “Rolnictwo / Kontyngenty”.
  34. Protokół z narady roboczej u starosty buskiego, dotyczącej akcji żniwnej w dniu 20.7.1943 r. z udziałem przedstawicieli urzędu gubernatora dystryktu radomskiego, żandarmerii z Buska i komisarza Lehminga ze Spółdzielni. APR 209/282, k. 4-9.
  35. Pismo komisarza A. Lehminga z 13.01.1943 r. do starosty buskiego. AIPN GK 639/28, k. 291-292.
  36. APKi 2213/5 Powiatowa Rolnicza Spółdzielnia Handlowa w Busku-Zdroju / Wykaz stanu zatrudnienia pracowników umysłowych. Miesiące parzyste. Rok 1942.
  37. Friedrich Hess, urodz. 6.12.1903 r. w miejscowości Zaborze w pow. bielskim, syn Ericha Hessa i Marie H. z d. Weinschenk. Obywatelstwo Rzeszy posiadał od 16.11.1943 r. Gospodarował i mieszkał z rodziną w folwarku w Budach, gmina Szaniec. Majątek obejmował obszar 65 ha, znaczną jego część stanowiły stawy i młyn. W powojennym oświadczeniu (rok 1946), w dowodzącym jakoby niewinności zaprzyjaźnionego z nim starosty buskiego, Wilhelma Schäfera, Hess pisał o sobie: “Jestem urodzonym Austriakiem, byłem w latach 1918-1942 obywatelem polskim, służyłem w Wojsku Polskim, we wrześniu 1939 r. uczestniczyłem jako polski oficer rezerwy w wojnie przeciwko Niemcom. Byłem dzierżawcą i właścicielem dwóch gospodarstw rybnych (stawy) w powiecie buskim”. Hess miał mieszkanie w Busku przy Oststrasse 20. Po wojnie mieszkał w miejscowości Bartenstein, dziś część miasta Schrozberg w powiecie Schwäbisch Hall. Korespondencja starosty buskiego z komendantem Policji Bezpieczeństwa i Służby Bezpieczeństwa Dystryktu Radomskiego z kwietnia 1944 r. ws. dot. F. Hessa wyciągu z rejestru w Centralnym Rejestrze Karnym w Warszawie. AIPN GK 639/48, k. 23 i 25; Zdzisław Julian Winnicki, Uwagi o efektach i zastosowaniu dekretu PKWN o przeprowadzeniu reformy rolnej w powiecie stopnickim (województwo kieleckie). Wrocławskie Studia z Historii Najnowszej, T IV.- Prace Historyczne XXI, Wrocław 1997, s. 123 – 132 (tabela “Wykaz majątków ziemskich w powiecie stopnickim (woj.  kieleckie) nazwa, położenia, właściciele, Struktura – stan na 15 marca 1945 r.” s. 131); Wykaz młynów w powiecie buskim (b.d.). APR 209/316, k. 2; Kopię oświadczenia F. Hessa z 1946 r. otrzymałem wraz z innymi dokumentami od córki Wilhelma Schäfera, Margret Schröder, zam. Holzgerlingen (wrzesień 2018 r.).
  38. Zdzisław Wolniewicz, urodz. 9.12.1896 w Kostrzyniu, pow. Środa Wlkp. Mieszkał w Busku przy ulicy Chmielnickiej 33. Bonifacy Budnik, urodz. 5.6.1887 r. w Sielcach, pow. Będzin (Bendsburg), mieszkał w Busku przy ulicy Pińczowskiej 92. Zmarł 10.5.1968 r. i jest pochowany na cmentarzu komunalnym Junikowo w Poznaniu. Pismo PSRH z 6.4.1944 r. do starosty buskiego ws. zaświadczeń o niekaralności dla pracowników Spółdzielni, AIPN GK 639/48, k. 4.
  39. Tadeusz Chełmoński (1875-1946), absolwent Szkoły Technicznej Wawelberga i Rotwanda, zięć Ludwika Jarczyńskiego (kupca, pierwszego burmistrza Buska w latach 1917-1918), właściciel majątku rolnego w Mikułowicach k. Buska, współwłaściciel kamienicy w Rynku nr 18. Pełnił funkcję Przewodniczącego rady nadzorczej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Busku – przed wojną i podczas okupacji, do czasu, gdy został aresztowany za niedostarczenie kontyngentu w terminie. Leszek Marciniec, Buska starówka. Biurowiec PZGS. Tygodnik Ponidzia nr 31/1999, s. 8; Protokół z przesłuchania w dniu 13 marca 1947 r. w charakterze świadka Michała Łuczyńskiego przez Przewodniczącego Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Radomiu Ekspozytura w Busku-Zdroju, sędziego Sądu Grodzkiego w Busku-Zdroju, Jana Jurkiewicza. AIPN GK 179/113, k.11-12.
  40. Więcej o Andrzeju Wojsa w “Aneks A – Opisowy zestaw gmin”, przypis nr 49.
  41. Po lustracji w połowie marca 1945 r. uznano, że Oddział Pacanów PSRH został zlikwidowany i zastąpiony Powszechną Spółdzielnię Rolniczo-Handlową “Bratnia Pomoc” w Pacanowie. Gospodarzem był Andrzej Wojsa, skarbnikiem Michał Zwolski,a sekretarzem Kazimierz Kosecki. APR 364/690 Związek Rewizyjny Spółdzielni RP Okręg Kielecki w Radomiu / Spółdzielnia Spożywców “Bratnia Pomoc” w Pacanowie.
  42. Więcej o jajczarni w Busku w rozdziale “Przetwórstwo rolne / Jaja”.
  43. Protokół z przesłuchania jako świadka Michała Łuczyńskiego w dniu 13.3.1947 r. przez sędziego Sądy Grodzkiego w Busku Zdroju, Jana Jurkiewicza z Okręgowej Komisji Badania Zbrodni Niemieckich w Radomiu. IPN GK 164/5289 t. 3, k. 40-41.
  44. Kierownikiem oddziału był wówczas Piotr Sznajder, buchalterem – Czesław Stanisławski, kasjerem – Henryk Rajewski. APKi 2213/1, k. 11; Kierownik Powiatowej Spółdzielni Rolniczo-Handlowej w Busku-Zdroju w 1945 r.; Piotr Sznajder,  urodził się w 1912 roku w Radomiu w rodzinie rzemieślniczej; był najmłodszy wśród pięciorga rodzeństwa. Szkołę podstawową ukończył w Radomiu. Po ukończeniu kursu społeczno-rolniczego, zorganizowanego przez Związek Nauczycielstwa Polskiego w Brodach koło Kalwarii Zebrzydowskiej, pracował w jednej z radomskich szkół powszechnych, nie biorąc za to wynagrodzenia. W tym czasie prowadził darmowe zajęcia świetlicowe w Organizacji Młodzieżowej Towarzystwa Uniwersytetów Robotniczych. W 1932 r. ukończył Seminarium Nauczycielskie w Łowiczu. W latach 1933-39 pracował w Ludowej Szkole Rolniczej w Zwoleniu; uczył przedmiotów ogólnokształcących, a poza tym kierował grupą śpiewaczą, taneczną i teatralną. Kilka jego artykułów wydrukowanych zostało w miesięczniku „Głos Młodej Wsi”. Kiedy wybuchła II wojna światowa, Piotr Sznajder musiał uciekać ze Zwolenia. Niemcy poszukiwali go, ponieważ zorganizował w czerwcu 1939 r. manifestację antyhitlerowską. Znalazł schronienie w Busku-Zdroju, gdzie pracował w Spółdzielni Rolniczo-Handlowej. Po zakończeniu wojny, jeszcze w 1945 roku, został jej prezesem. Uczestniczył w Busku w organizacji spraw gospodarczych i społecznych po wojennych zniszczeniach. Brał udział w posiedzeniach Powiatowej Rady Narodowej. W czerwcu 1945 r. został powołany do Powiatowej Komisji Ziemskiej oraz Powiatowego Komitetu Odbudowy Wsi. Od 1947 roku przebywał na powrót w Radomiu. Został kierownikiem działu w PSS „Społem”, rok później prezesem Powiatowego Związku Gminnych Spółdzielni „Samopomoc Chłopska”. Był członkiem Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego. W 1957 r. ukończył studia rolnicze. Także w 1957 r. został wybrany do Sejmu. Od 1960 r. był dyrektorem Zakładu Zaopatrzenia Ogrodniczego w Warszawie. Rok później przeszedł na emeryturę. Zajął się rysunkiem i malarstwem; został wiceprezesem Warszawskiego Stowarzyszenia Plastyków Nieprofesjonalnych i brał udział w wystawach przez nie organizowanych. Piotr Sznajder zmarł w 1993 r. Jest patronem jednej z ulic w Radomiu. Biogram Piotra Sznajder, opublikowany 27.5.2018 r. na portalu internetowym cozadzień.pl, a opracowany na podstawie:  Izabella Mosańska, Zasłużeni dla Radomia i okolic patroni radomskich ulic, czyli co wypada wiedzieć o swoim mieście…”.Radom 2009. Z tej strony pochodzi jego fotografia. Dostęp: maj 2024; APKi 305/491, Urząd Wojewódzki Kielecki I / Protokoły z posiedzeń Powiatowej Rady Narodowej w Busku-Zdroju,  k. 10; APKi 305/504, Urząd Wojewódzki Kielecki I / Protokoły z posiedzeń Prezydium Powiatowej Rady Narodowej w Busku -Zdroju, k. 14.
  45. Fotografia pochodzi z Holocaust Encyclopedia, portalu internetowego United States Holocaust Memorial Museum (USHMM).
  46. Fotografia udostępniona USHMM przez córkę Laury, Sophie Turner-Zaretsky (Selma Schwarzwald).
  47. Akta spółdzielni spożywców zdeponowane są w archiwach: Archiwum Akt Nowych (AAN), Archiwum Państwowe w Radomiu (APR) i Archiwum Państwowe w Kielcach (APKi).
  48. Co do rejestracji spółdzielni Sąd Okręgowy w Kielcach odnosił się z rezerwą, uzasadnioną oczywiście względami formalnymi. Wprawdzie komisarz L. Platenik upoważnił w październiku 1940 r. kierownika Wydziału Lustracyjnego “Społem”, inż. Maxa Lehmann, do wydawania zaświadczeń o powołaniu nowej spółdzielni celem przedłożenia w sądzie rejestrowym, a Wydział Główny Wyżywienia i Rolnictwa ze swej strony wydawał zaświadczenia z informacją o znaczeniu spółdzielni i przydzielonym im zadaniu zaopatrywania [ludności] w żywność, to ten ostatni jednak zaznaczał, że wymagane ostateczne zezwolenie na prowadzenie działalności wydane zostanie – z powodu natłoku pracy – później. Sąd domagał się przedłożenia w terminie miesiąca właśnie owego ostatecznego zezwolenia władz, przewidzianego w § 2 rozporządzenia z 23.4.1940 r. o nabywaniu przemysłowych przedsiębiorstw, zakładów i praw udziałowych w Generalnym Gubernatorstwie (Dz.Rozp. GG Nr. 35 z 1940 r., s. 171). Wobec braku rzeczonego zezwolenia, niezałatwiony wniosek wracał wraz z załącznikami po upływie miesiąca do nadawcy, a spółdzielnia pozostawała niezarejestrowana; często aż do końca okupacji. Nie wydaje się jednak, by stanowiło to większy problem, zarówno dla samej spółdzielni, jak i dla władz okupacyjnych.
  49. O powoływaniu członków spółdzielni do rad nadzorczych stanowił przepis art. 40 ustawy o spółdzielniach: “Spółdzielnia winna mieć radę nadzorczą, złożoną co najmniej z trzech osób”. W praktyce społemowskiej powoływano rady 9-osobowe (6 członków, 3 zastępców).
  50. W nazwie słowa “Spółdzielnia Spożywców” zamieniono słowami “Powszechna Spółdzielnia Rolniczo-Handlowa”.
  51. Od 1.3.1943 r. rozdział mydła i proszków do prania odebrano Oddziałowi w Chmielniku i przekazano niemieckiej firmie prywatnej.
  52. Oddział w Chmielniku dodatkowo prowadził skup jaj do listopada 1942 r. na rachunek firmy Majchrzaka, folksdojcza z Kielc. Więcej o Majchrzaku i jego firmie – patrz rozdział “Przetwórstwo rolne”.
  53. Józef Jasiński, Z dziejów polskiej spółdzielczości spożywców podczas II wojny światowej. Warszawa 1965, s. 148.
  54. Jest to stwierdzenie dość uproszczone. Zobowiązania podatkowe spółdzielni wyliczane były bowiem (lub powinny być wyliczane) z uwzględnieniem udziału w jej obrotach sprzedaży dla członków i nieczłonków.
  55. Dane zawarte w poniższych dwóch tabelach obejmują okres międzywojnia i lata okupacji niemieckiej.
  56. Podane w nawiasach obok nazwiska litery “C” lub “S” wskazują na przynależność lustratora – odpowiednio do oddziału w Chmielniku lub Stopnicy.
  57. Spółdzielnie społemowskie kontrolowane były przez lustratorów Związku “Społem”. Natomiast spółdzielnie rolniczo-handlowe i mleczarskie przez lustratorów Związku Spółdzielni Rolniczych i Zarobkowo-Gospodarczych, a po jego likwidacji w 1942 roku – Związku Rewizyjnego Spółdzielni w Generalnym Gubernatorstwie.
  58. Nekrolog. Biblioteka Jagiellońska, 224649 III Do-Dżu 101.
  59. Cyt. za: Czesław Szczepańczyk, Polityka okupanta wobec spółdzielczości wiejskiej w Generalnej Guberni 1939-1944. Warszawa 1978, s. 233.
  60. Słownik nauczycieli tajnego nauczania – uczestników ruchu oporu 1939-1945 (województwo kieleckie). Kielce 2010.
  61. Biuletyn Informacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej. Komisja Ścigania Zbrodni przeciwko Narodowi Polskiemu. Dane osoby z katalogu kierowniczych stanowisk partyjnych i państwowych PRL; Bogdan Hillebrandt, Partyzantka na Kielecczyźnie 1939-1945, Warszawa 1967, s. 242; Janusz Gmitruk, Ku Zwycięstwu: Konspiracyjny ruch ludowy na Kielecczyźnie 1939-1945, Warszawa 2003, s. 320.
  62. Jan Śniowski, Byłem pierwszym starostą w Strzelcach Krajeńskich. Nadwarciański Rocznik Historyczno-Archiwalny nr 12/2005, s. 333, przypis 2; Kazimierz Kozłowski, Pierwsze, dziesięć lat władzy politycznej na Pomorzu Zachodnim (1945-1955). Warszawa – Szczecin 1994, s. 39-45; Małgorzata Ryś, Stronnictwo Ludowe na Pomorzu Zachodnim wiosną i latem 1945 roku. Słupskie Studia Historyczne nr 5/1997, s. 180.
  63. Teresa Stawiarska, Odzyskiwanie niepodległości. Z dokumentów Apolinarego Tarczyńskiego (1879−1945), działacza społecznego i politycznego. Niepodległość i Pamięć 2018, nr 4 (64), s. 340, 342; W. Kielecki, W dwudziestą piątą rocznicę początku zbrojnej walki P.P.S. z caratem. (Rzecz o demonstracji zbrojnej P.P.S. na Placu Grzybowskim w dniu 13 listopada 1904 r.), Warszawa 1929, s. 15.
  64. Marian Kałuski, Polacy w Petersburgu. Artykuł opublikowany 22.7.2022 r. na stronie internetowej Polsko-Polonijna Gazeta Internetowa “Kworum”. Dostęp: luty 2023; Nowa Gazeta (Warszawa) R. VII nr 285 z 24.6.1912 r., s. 3; Dariusz Tarasiuk, Polskie Towarzystwo Pomocy Ofiarom Wojny. Artykuł opublikowany 2.8.2017 r. na stronie internetowej Polski Petersburg. Dostęp: luty 2023.
  65. Zaranie – Pismo Tygodniowe Ogólnokształcące, Społeczne, Rolnicze i Przemysłowe, nr 26 z 25.6.1914 r.
  66. Tadeusz Radziwonowicz, Działalność i znaczenie Tymczasowej Rady Obywatelskiej Okręgu Suwalskiego w latach 1918-1919. Białostocczyzna, nr 3-4/200, s. 61.
  67. Rus Kusztelan, 6. Spółdzielczość (Sprawozdanie z Pierwszego Kongresu Spółdzielni Spożywców). Kronika ekonomiczna [w:] Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny, 1929, nr 2.
  68. Sprawozdanie z działalności Funduszy Bezrobocia przy Ministerstwie Pracy i Opieki Społecznej 1924-1925. Warszawa 1926, s. 16; Sprawozdanie z działalności Funduszy Bezrobocia za rok 1934 i I kwartał 1935. Warszawa 1935, s. 6.
  69. NAC 3/1026 Koncern Ilustrowany Kurier Codzienny – Archiwum Ilustracji / Zygmunt Kmita.
  70. Więcej o lustratorze Stanisławie Królik w: AAN 205/0/4.1/194, Królik Stanisław – lustrator. Korespondencja.
  71. Aleksandra Bilewicz, Społem 1906-1939 : idea, ludzie, organizacja. T. 2, s. 632.
  72. Stanisław Silwanowicz, Siergiej Sitkiewicz, Problem wzmocnienia elementu polskiego na północno-wschodnich ziemiach II Rzeczypospolitej Polskiej (Zachodniej Białorusi). Civitas et Lex 2014, s. 66.
  73. Z T-wa Straży Kresowej. Zjazd przedstawicieli Kół T-w a Straży Kresowej w Wilnie. Wschód Polski. Miesięcznik Polityczny. Rok II Warszawa 1921, nr 10-12, s. 644-646.
  74. Krzysztof Woźniak, Stefan Mydlarz – starosta święciański i konecki II RP. Artykuł opublikowany 12.8.2018 r. w Koneckim Słowniku Biograficznym na stronie internetowej Końskie.org.pl. Dostęp: kwiecień 2024.
  75. Stanisław Durlej, Strajki chłopskie …, Pięciolistna koniczyna (kwartalnik) nr 1/2017, s. 29; Henryk Syska, Pokłos ludowego dziedzictwa. Zeszyty Naukowe Ostrołęckiego Towarzystwa Naukowego, nr 6/1992, s. 20.
  76. Franciszek Faliszewski …, s. 52; Piotr Pawlina …, s. 43, 194; Janusz Gmitruk, Ku zwycięstwu …, s. 198.
  77. Romuald Turkowski, Stanisław Szczotka – historyk dziejów wsi i działacz ludowy (1912-1954). Zeszyty Wiejskie, z. XXIII, 2017, s. 33-51.
  78. Więcej o lustratorze Zenon Szłapczyński w: AAN 205/0/4.1/236, Królik Stanisław – lustrator. Korespondencja.
  79. We wspomnianej grupie pracowników oddziału stopnickiego byli Edward Wieczorek, Czesław Jaworski, Edward Robak, Józef Oskard i Michał Żwirecki. Franciszek Faliszewski …, s. 161.
  80. Tadeusz W. Nowacki, Co mi dał Kraków, [w:] Myśl pedagogiczna przełomu wieków : (materiały z konferencji naukowej zorganizowanej w dniach 26-27 września 2000 r. z okazji Jubileuszu 600-lecia odnowienia Akademii Krakowskiej i Rocznicy 75-lecia utworzenia Katedry Pedagogiki w Uniwersytecie Jagiellońskim) / red. Aleksander Tadeusz. – Kraków : Wydaw. Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2001, s 63-73.
  81. Nasz Głos. Czasopismo Słuchaczy Uniwersytetu Powszechnego w Katowicach, nr 1, 5 stycznia 1938 r.; Marta Kasprowska-Jarczyk, Niezwykłe sąsiedztwo. Uniwersytet Powszechny i Biblioteka Sejmu Śląskiego. Książnica Śląska t. 34, 2022, s. 215-240.
  82. Naprzód. Organ Polskiej Partji Socjalistycznej, Rocznik XLV, nr 256 z 12 września 1938 r., s. 10.
  83. Polska Zachodnia. Dziennik Polskiego Zagłębia Węglowego, Katowice, nr 322/1938 z 22 listopada 1938 r.; Stowarzyszenie Czeladników Polskich w szeregach Zjednoczenia Polskich Zw. Zaw. Polska Zachodnia, Rok XIV, Katowice, wtorek 7 lutego 1939 r., nr 38.
  84. Polska Zachodnia. Dziennik Polskiego Zagłębia Węglowego, Katowice, nr 308/1938.
  85. Archiwum Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Inwentarz zespołu akt Towarzystwo Przyjaciół UMK w Toruniu.
  86. Wanda A. Ciszewska, Pomorski Instytut Wydawniczy (historia). Artykuł opublikowany 4 grudnia 2013 r. na stronie internetowej Pomorskiego Instytutu Wydawniczego. Dostęp: marzec 2024.
  87. Forum Myśli Wolnej, Rok X, Jesień-Zima 2007, nr 34-35, s. 84.
  88. AAN 205/1363 i 205/1386 Społem Związek Spółdzielni Spożywczych Rzeczypospolitej Polskiej w Warszawie / Chmielnik. Oddział “Społem” w Chmielniku i Stopnica. Oddział “Społem” w Stopnicy.
  89. Wśród 53 spółdzielni obsługiwanych przez Oddział “Społem” w Chmielniku w 1943 r. były spółdzielnie w miejscowościach: Chruścice, Maleszowa, Wola Osowa, Kozubów, Szydłów, Słabkowice, Strojnów, Życiny i Bogucice. Pismo chmielnickiego oddziału z 12.2.1943 r. do starostwa powiatowego w Busku z prośbami o zgodę na przeprowadzenie walnych zgromadzeń członków tych spółdzielni. AIPN GK 639/47, k. 16.
  90. Trzeci oddział “Społem” powstał w Busku w maju 1941 r., gdy starosta buski powierzył temu Związkowi, określanemu też jako Centrala Handlowa “Społem”, prowadzenie najpierw trzech, a od grudnia 1941 r. – czterech sklepów w mieście. Oddział przestał istnieć, gdy sklepy na powrót zostały przejęte przez Powiatową Spółdzielnię Rolniczo-Handlową.
  91. Oddział w Chmielniku prowadził nadto skup jaj do listopada 1942 r. na rachunek firmy Majchrzaka, folksdojcza z Kielc. Więcej o Majchrzaku i jego firmie – patrz rozdział “Przetwórstwo rolne”.
  92. Od 1.3.1943 r. rozdział mydła i proszków do prania odebrano Oddziałowi w Chmielniku i przekazano niemieckiej firmie prywatnej.
  93. Teofil Pszczółkowski był działaczem Stronnictwa Ludowego „Wola Ludu”. Od listopada 1944 r. był posłem do Krajowej Rady Narodowej. Został wybrany w marcu 1945 r. do Rady Naczelnej SL. Pełnił funkcję kierownika Wydziału Ekonomiczno-Rolnego w Naczelnym Komitecie Wykonawczym SL w okresie sierpień 1947 – październik 1948 r. W tamtym czasie był posłem na Sejm Ustawodawczy (1947–1952). Aleksander Kochański, Polska 1944-1991, część 1, Informator Historyczny Struktury i Ludzie. Warszawa 2022.
  94. Zielony Sztandar : tygodnik społeczno-polityczny. R.8, nr 44 z 11.09.1938, s. 7.
  95. Witold Gorzechowski, s. Kazimierza i Michaliny z d. Bruszewskiej, urodził się 03.04.1889 r. w Wieruszowie. W 1913 r. ukończył wydział prawa na Uniwersytecie w Kijowie. W 1919 r. został przydzielony do sądu wojskowego w Lublinie, w 1920 r. do Dowództwa Strzelców Granicznych. W 1921 r. walczył w wojnie polsko-bolszewickiej w 5 Pułku Ułanów Zasławskich. Następnie pełnił obowiązki podprokuratora w Łucku (1924), w Równem, Zamościu i Radomiu. W 1933 r. był sędzią okręgowym w Radomiu. W tym samym roku został mianowany notariuszem w Stopnicy – pracował przy Stopnickim Powiatowym Wydziale Hipotecznym, następnie przy Urzędzie Hipotecznym Sądu Grodzkiego w Chmielniku. Był oficerem rezerwy w stopniu rotmistrza. W 1939 r. trafił do niewoli sowieckiej, był przetrzymywany w obozie w Starobielsku. Rosjanie rozstrzelali go w siedzibie NKWD w Charkowie w marcu/kwietniu 1940 r. Informacje niniejsze pochodzą od Marty Feldo-Stanieczek oraz z: Charków. Księga Cmentarna Polskiego Cmentarza Wojennego. Warszawa 2003, s. 143; Przegląd Notarjalny nr 14/1933, s. 26(289).
  96. Fotografia pochodzi z książki: Franciszek Franciszek Faliszewski, Kartki z przeszłości ruchu ludowego w byłym powiecie stopnickim, Warszawa 1965.